Brałem Ashwagandhe w proszku, rano na czczo, 30 minut przed sniadaniem.
Druga dawke na noc.
Kazda dawka to okolo 1 dosc czubatej lyzeczki wymieszanej z woda.
Trwało to około miesiąc zanim zużyłem całe opakowanie.
Nie zauważyłem specjalnego działania na moje emocje, stan ducha. Może byłem lekko spokojniejszy, za to na pewno poprawiała ona moją perystalikę jelit :)