Skocz do zawartości
Nerwica.com

MadziaBdg

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MadziaBdg

  1. MadziaBdg

    Witam.

    Ciągle się waham, bo nienawidze taki ludzi i im nie ufam, po kardiologu zobacze co poczac dalej... w kazdym razie dzieki za zarys :) powoli mnie przekonujesz ;p pozdrowienia!
  2. palilam codziennie od 7 lat, i tak nagle odmowic tej przyjemnosci... kurcze, szkoda ze to jednak prawda bo uwielbiam palic... narazie ograniczylam lub nie pale wcale. przestalo mnie bolec w mostku i nie kolata mi juz serce, co prawda wroce do tego :) ale przerwa sie przyda mysle... a wie ktos moze cos o amfetaminie w polaczeniu z nerwica? po za tym, moge prosic o jakes proste wyjasnienie tej depersonalizacji... nie kumam co to moze byc... dzieki! pozdrawiam!!!
  3. nie mam takich problemow, zgage miewam bardzo rzadko, i prawie nic nie jem (w 2 mies chudlam 8 kilo), nie sadze zeby to bylo zwiazane z astma, chociaz spytam sie lekarza przy jakiejs okazji. narazie czeka mnie kardiolog. dzieki za podrzucenie tematu, poznam glebiej pozdrowienia!!
  4. MadziaBdg

    Witam.

    I pewnie masz rację, bo nigdy na nic poważnego nie chorowałam ani genetycznie nie mam żadnych zmian. Poszłam do ogólnego z głodu, bo wydawało mi się jakbym miała ściśniętę gardło i nie jadłam przez kilka dni przy okazji mu wspomniałam o ataku i tych kłuciach (uporczywe to) no i tak wyszło. też jestem przekonana, że będę zdrowa jak koń ( no chyba że jakieś raczysko) a to wszystko na tle nerwowym. W każdym bądź razie obawiam się wizyty u psychiatry. pewnie będę musiała mu wszystko wyjawić i wtedy trafię do wariatkowa... Długo się zmagasz z nerwicą? W ogóle pomogła Ci wizyta u specjalisty? Czy tak naprawdę leki? Sorki za atak pytań, ale ja jeszcze nic nie wiem o sobie. I z chęcią sie czegoś więcej dowiem od osób bardziej doświadczonych, z którymi może sie utożsamiam. Trzymajmy za siebie kciuki - każdemu się uda Pozdrowionka
  5. MadziaBdg

    Witam.

    wybralam się, niestety na fundusz i skierowal mnie do kardiologa, tak wiec chyba zaczyna sie wedrowka bez konca, bo na prywatnego mnie nie stac. trzymam za wsztstkich kciuki i pozdrawiam!!
  6. dzięki, muszę się przyłożyć wtedy do szukania, bo wcześniej w wyszukiwarce nie wyskoczyło mi nic. Może być jak mówisz. Uwielbiam ten stan upalenia, ale czasem płata figle. Pozdrawiam
  7. Cześć, chciałam poruszyć pewien dotyczący mnie problem a może znajdzie się nas więcej. Mianowicie chodzi mi o palenie marihuany przy nerwicy. Czy nasila to u Was objawy? czy może wręcz przeciwnie? Ja po zapaleniu często mam dzwiwne jazdy nienaturalne raczej przy sensi (zamiast wyluzowania napięcie). Nasilił mi się raz atak lęku. Bardzo intesywny atak to był i objawy jak przy zawale: kolatanie serca, bardzo szybkie bicie - jak by chciało wyskoczyć, drżenie ciała, oddech - przyśpieszony i płytki, zawroty głowy, uderzenia gorąca.. Ponadto czasem nasilają się te cholerne duszności, problemy z oddychaniem, nie mogę złapać oddechu. czy to ma jakiś związek? Czy to tylko jakieś urojenia? Pozdrawiam!
  8. u mnie wystąpiło to całkiem nie dawno i najczęściej takie objawy mam w nocy, kiedy kładę się spać nie mogę dobrze oddychać, złapać powietrza i wydaje mi się że powietrze cały czas ze mnie wylatuje, przez usta. nawt gdy mam zamkniętą buzię robią mi się ze śliny 'bąbelki'... boje się, że się uduszę i nie śpię. Czy mówimy i tym samym? Czy to może objaw jakiejś innej choroby dusznicy(?), zpalenia opłucnej, przedostania sie powietrza do opłucnej i zapadnięcie płuca ? dodam jeszcze źe boji mnie przy tym mostek lub gdzie indziej w okolicy klatki piersiowej... Bo nerwice mam i objawy dla niej typowe też pozdrawiam serdecznie
  9. MadziaBdg

    Witam.

    Cześć, ja nie wiem czy w ogóle na poważnie mam nerwice ale możliwe (ciąglę myślę, że to raczej rak albo coś takiego) niestety nie dowiem się bo nienawidzę służby zdrowia, i nie chętnię myślę o lekarzach a co dopiero jak miałabym się tam wybrać... myślałam, że tu porównam objawy ale gubię się... za duże. za dużo. Życzę Ci powodzenia! i pozdrawiam
  10. MadziaBdg

    Witam wszystkich

    Cześć, ja chyba też mam nerwicę, albo to zapalenie opłucnej, lub rak. W każdym razie witam Cię.
  11. witaj :) jeśli macie ochotę, ja z chęcią poznam wasze profile psychologiczne i dolegliwość. jestem otwarta na wszelkie rozmowy. pzdrawiam Cię -- 19 maja 2011, 14:48 -- takie ogromne to forum, że aż mnie przeraża. nie wiem gdzie mam się wygadać, w jakim temacie... a zakładanie nowego wątku, a jak już takowy jest...? Eh... Tak czy siak pozdro!
  12. Hej, miło że się odezwałeś. Dzięki. nie wiem co to jest CHAD... ale napewno sprawdzę. może coś mi się wyjaśni. to i tak jest troche zbyt ubogi obraz mojej osobowości bo wtyd mi się do wszystkiego przyznać... ale czasem też czuje, że nie mam wstydu i może wtedy się podzielę czymś więcej. pozdrawiam
  13. Witam wszystkich, mam 20 lat i nie wim co z moją głową. Po mimo stwierdzonej nerwicy uważam, że to coś poważniejszego... Ostatnio do moich objawów dołączyły duszności, zatykanie się powietrzem, brak możliwości złapania oddechu i dziwne uczucie jakby powietrze cały czas ze mnie wylatywało, przez usta, a ze śliny robią się 'bąbelki'. Nie mogę przez to spać. Boję się, że uduszę się w nocy. Oprócz wyżej wymienionych mam masę dolegliwości somatycznych (dlatego twierdzę, że to może być inna choroba guz, zapalenie opłucnej, rak przełyku itd.) i jeszcze większą masę dolleglwości myślowych - nie wiiem jak to ująć - psychicznych (??) do tych ostatnich należą ciągi myślowe przez które nie mogę się na niczym skupić, bardzo głośne i natarczywe myśli zagłuszające wyszstko (jak bym rozmawiała ze sobą w myślach ale na głos) dziwne myśli nie z tego świata - wyobrażają mi się sceny, którę widzę przed oczyma, które nie miałyby naprawdę miejsca ale wyglądają cholernie realnie. Momentami mnie to przeraża. Ah... i jeszcze sny. Są tak dziwne i 'pojechane' że nie potrafię ich opisać ale pamięam je ze szczegółami. Wywołują we mnie niepokój po przebudzenie, i cały dzień prześladują. możliwe, że pisze to wszystko nie składnie i nikt mnie nie zrozumie (co się zwykle zdarza). boli mnie serce, klatka piersiowa, żebra. płuca. Drżę tak dziwnie i mam ogromnie zmiany nastrojów... Jeszcze zauważyłam okresowe zmiany osobowości - raz (przek klka miesięcy) jestem aktywna, nie jem, nie śpię a mam na wszystko siły, chęci i energię. A rac (również przez okrez miesięcy kilku) jestem ospała, jem dużo i dużo śpię, nic mi się nie chce. ''mam wyjebane'' na to co sie dzieje. przedstawiłam wam się po części (bo wszystkiego nie potafię zgrabnie ująć) i powiem wam jeszcze czemu wybrałam to forum. Otóż wiem że swoimi zachowaniami męczę i krzywdzę najdroższą mi osobę i jedyną na świecie której ufam (nie dokońca ale tyle ile mogę, bo nie mogę nikomu ufać). Chyba szukam pomocy... Sama nie wiem. Nienawidzę służby zdrowia jak i całej reszty świata więc nie chętnię wybieram sie do lekarzy... Pozdrawiam Was wszstkich sedrecznie! Madzia
×