Witam. Borykam się z depresją od niedawna oraz z myślami natrętnymi. Dostałem lek o nazwie Mirtor. Mam pytanie czy mirtazapina ma i jeżeli tak to jaki wpływ na odczuwanie uczuć romantycznych, miłości. Mam z tym problem, o ile było z tym ok w depresji to odkąd biorę ten lek to zdaje mi się, że nic nie czuję. Czy to możliwe? Czy może to raczej efekt depresji?