Skocz do zawartości
Nerwica.com

lost7

Użytkownik
  • Postów

    183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lost7

  1. lost7

    Witam wszystkich

    I ja dolaczylam do forum po pewnym okresie podgladania:) Co mnie tu sprowadzilo?Problemy zdrowotne i kiepskie samopoczucie na ktore lekarze rozkladaja rece. Jakoze przechodzilam depresje w przeszlosci i mam nerwice, podejrzewam powtorke z rozrywki. Serdecznie pozdrawiam i chetnie pogawedosze:=)
  2. lost7

    Czy masz?

    Mam:) Czy czujesz sie spelniona/y zawodowo?
  3. -- 18 maja 2011, 16:18 -- Opisalam tylko wlasna historie. Nie twierdze ze wszystkie leki uzalezniaja.
  4. Mi sie udalo na 4 lata. Teraz powrocilo z podwojna sila. Jeszcze sie na forum nie przedstawialam, wiec pokrotce opisze. Od kiedy pamietam nie mialam sily na zycie, zero znajomych, ojciec alkoholik i masa obowiazkow, zero czasu wolnego.W wieku ok 22 lat popadlam w depresje. Nie wychodzilam juz z lozka, nie jadlam, niklam w oczach. Do tego strach przed ludzmi, nawet przed glupim wykonaniem telefonu.W koncu doczolgalam sie do psychiatry. Bralam afobam i jeszcze jakies dwa inne leki, ktorych nie pamietam. Po pol, do roku czasu, odstawilam leki i postanowilam nie popadac w uzaleznienie, a raczej samej sie ze wszystkim uporac.I tak juz palilam jak komin i powoli popadalam w uzaleznienie od alkoholu. Ojciec zmarl. Ja sie przeprowadzilam do innego kraju, totalna zmiana otoczenia, masa pracy i wszystko nowe. Pol roku tylko wylam w poduszke jak mi zle i jaka jestem samotna. ale wkrotce nawet sie nie zorienowalam jak poczulam ze zyje i jestem za wlasne zycie odpowiedzialna. Bylam dumna z tego ze sama sobie dobrze radze i bardzo mi to pomoglo. Do tego, zakochalam sie( choc owczesny parner nic o moich problemach nie wiedzial). Czulam ze jestem zdrowa, choc nadal ludzie traktowali mnie jak dziwaka i nadal mialam problemy z nawiazywaniem przyjazni, ale juz sie tak tym nie przejmowalam.Po czterech latach w innym kraju, przyszla pora na kolejny. Nie bylo najlepszym pomyslem dla kogos z fobia spoleczna, pracowac w sprzedazy. Za bardzo sie zmusilam. Powoli nerwica nie wytrzymala i serce znowu zaczelo bolec i walic jak szalone bez przyczyny. Zrezygnowalam z pracy, bo juz nie wyrabialam, ale niestety, do tej pory nie znalazlam nowej, a bylo to dwa lata tem i no znowu depresja7leki/nerwica powrocily. Mieszkam teraz znowu w innym kraju, gdzie nie znam jezyka ani nikogo. Mam tylko noweg partnera ale on sobie nie radzi z moja zaleznoscia od niego i powoli zaczynamy powazne klotnie a mi siada psychika. Juz dwa razy sie rozstawalismy wliczajac w to moj powrot do Polski. a teraz znowu tu jestem. Znowu zajelo mi ponad rok, zanim sie zorientowalam ze popadlam znowu w depresje. Moje cialo sie buntuje sztywnieniami i bolami nog i kregoslupa. napady paniki wrocily. So here I am. Wyleczona z depresji(na 4 lata) a teraz znowu jestem z nia poimienu. Nerwica nie przeszla nigdy, poprostu przestalam ja zauwazac i lepiej sobie z nia radzilam. Leki spoleczne sie natomiast podwoily, ma sie rozumiec, w sytuacji gdzie czlowiek nie ma sie jakporozumiec i czuje sie jak idiota. I to wlasmnie ja. Pisze jak mysli leca i bez sprawdzania, ale mam nadzieje ze chociaz polowa moich mysli jest zrozumiala...
  5. lost7

    Witam :)

    witaj, pozdrawiam serdecznie
×