Witam,
Od - 2,3 tygodni mam to samo... Nie wiem za bardzo jak sobie z tym radzić, powtarzam sobie że to tylko wynik nerwicy, ale "ona" jest na każdym kroku. O dziwo pomaga mi myśl że nie tylko ja jestem w takim stanie. Czy leki to nieodłączna część terapii ?!