Skocz do zawartości
Nerwica.com

pietrul

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pietrul

  1. pietrul

    co się dzieje?

    magnez biorę już jakiś czas, dokupiłem witaminę b, jeśli chodzi o dietę to owoców, warzyw raczej nie unikam, jeśli chodzi o alkohol to i tak go już mniej spożywam niż dotychczas, bo wiem jeśli więcej wypiję za jednym razem, to potem jest ciężko i nie mówię o typowym kacu, np popiję w sobotę, to noc z niedzieli na poniedziałek jest koszmarna, co chwilę się budzę z piskiem w uszach, mrowieniem, łomotem serca. Z leków zostały mi jeszcze atarax i pramolan , ale nie wiem czy mogę to brać w takich sytuacjach, no i jeszcze lekarz przepisał mi lek "na sen", ale nie brałem jeszcze, może ktoś wie jak on działa czy tylko nasennie, czy też uspokajająco.
  2. pietrul

    co się dzieje?

    Witam już od dłuższego czasu miałem zamiar coś napisać, aż w końcu udało się...postaram się nie rozpisywać i przedstawić krótką historię czegoś co mi jest. W sumie zaczęło się ok 8 lat temu któregoś wieczora zacząłem odczuwać silny lęk, ból głowy zmierzyłem ciśnienie było wysokie dostałem tabletkę i po sprawie, potem mija może z rok i znowu podobna sytuacja tyle, że trwało to chyba całą noc, musiałem leżeć przy zapalonej lampce bo się po prostu bałem, dopiero rano poszedłem do lekarza opisałem co mi się działo, lekarka uspokoiła mnie że nic się dzieje i przepisała afobam, jakiś czas go brałem potem po prostu przestałem i że tak powiem kilka lat spokoju. W okolicach kwietnia tego roku znów coś się zaczęło, tylko że najgorsze jest to, że nie wiem czy tak samo się czułem jak wtedy za pierwszym razem, zaczęło się od silnych zawrotów głowy, mrowienia, nogi z waty, potem doszły: ucisk w klatce, kołatanie, duszności, wszelakiego rodzaju bóle, mdłości - wrażenie że zaraz zwymiotuję, ale nic z tego, mam nawet odruch wymiotny, ale staram się to opanować, oczywiście fale zimna , ciepła, ucisk z tyłu głowy, czasami zdarza się też takie odczucie jakby ktoś nagle wbijał mi kilkanaście igieł w tył głowy, oczywiście drżenie ciała. No niby nerwica upiera się mój lekarz, robiłem badania krwi te podstawowe typu morfologia , ob, tsh (czy jakoś tak), najpierw brałem atarax, ale nie długo, potem pramolan też rzuciłem. Do tego dochodzi drugi problem czyli alkohol od kilku lat spożywam go regularnie, praktycznie co dziennie i raczej dużo, bywały okresy że było to ok 4 piwek i 200mg jakiejś wiśniówki, tyle że na drugi dzień nic mi nie było i normalnie funkcjonowałem, myślę że tak się już organizm przywyczaił, że po takiej dawce praktycznie czułem się normalnie...oczywiście w weekendy piłem raczej więcej...dopiero jak juz pisałem ok kwietnia tego roku coś się jakby załamało, do tych wszelkich dolegliwości doszły jeszcze kłucia w palcach stóp i rąk, nagłe "skakanie mięsni", coraz częściej budzę się w nocy z szumem i piskiem w uszach oraz mrowieniem w ciele, nie wiem juz sam czy to wina alkoholu czy nerwicy czy po prostu tego i tego, trochę to głupie ale boję się przestać całkiem pić bo nie wiem jaka będzie reakcja organizmu, nie wiem kiedy mozna dostać tzw delirium, jak juz pisałem piję regularnie, ale nie do upadłego, no na koniec najnowsza dolegliwość pojawia się raczej dopiero ok 18 wieczorem - przeraźliwe uczulenia na wszelakie odgłosy chociażby kliknięcie myszką powoduje od razu skoki mięśni...może na początek wystarczy , proszę o coś w formie rady, czy też jakiejś diagnozy. Dodam tylko jeszcze , że w pracy mam bardzo dużo zajęć, pracuję głównie fizycznie, właściwie przez 8 godzin non stop chodzę coś dźwigam, przenoszę, układam itp...
  3. witam, a jak wygląda sprawa z alkoholem, pewnie juz tu gdzieś pisało.... kiedy można spożywać, czy po upływie 12 godzin? Bo pisze w ulotce, że tyle działa tabletka, dodam, że biorę dwie dziennie od trzech dni.
  4. pietrul

    atarax

    Witam, jestem nowy, ostatnimi czasy miałem nawrót ataków lękowych, wcześniej miałem to jakieś 8 lat temu, przepisano mi wtedy afobam, potem dałem se z tym spokój, kilka dni temu znów się niestety odezwało, tylko że tu doszło jeszcze jakieś gniecenie w klatce piersiowej, ucisk w płucach. Lekarz mi przepisał Atarax, że niby dwa razy dziennie, na wieczór to jeszcze, przynajmniej można szybko zasnąć, gorzej w dzień, bo pracuję fizycznie i trochę ciężko jest. Wiem że nie wolno pić alkoholu gdy się je bierze, mam pytanie ile trzeba odczekać żeby można było? Pisze w ulotce że jedna tabletka działa 12 godzin, czy tak to liczyć?
×