Witam,
Od pewnego czasu mam taką przypadłość - przeklinam pod nosem - na szczęście tylko jak jestem sam. Powodem przekleństw jest to, że często myślę o różnych błędach, które popełniam. Wydaje mi się, że gdybym nie myślał o błędach, to bym nie przeklinał. Ktoś wie jak się pozbyć takiej przypadłości?
Pozdrawiam,
Macavity