Skocz do zawartości
Nerwica.com

alienor

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alienor

  1. Witam, jak działaja lęki na wasze granie?
  2. @Martak Dziękuję za odpowiedz.Mieszkam w Berlinie i tam chodzę na terapię,po niemiecku,to utrudnia trochę sprawę.Zainteresuję się jednak ośrodkiem w Wawie,wszelkie dobre rady są cenne!
  3. Od stycznie chodze na terapię indywidualną.Od stycznia zarzuciłam leki(sertralin,wcześniej citalopram,bralam to wszystko ponad rok) Nie chcę brać leków,chce za przez terapię wyjść z tego gówna.Mam czasem doly,na terapii się rozklejam.Babka mi już ktoryś raz sugeruje leki!Dzisiaj z kolei radziła mi bym zdobyla dezipam krople na lęki(?).Powiedziała,że moje lęki hamują terapię(nie tymi slowami,zasugerowala to,i pytała się czy ja uważam ,że terapia dziala.Powiedziałam,że wewnętrznie nie widzą zmian,tyle tylko co zaczęlam wychodzić z domu,jestem bardziej aktywna.moje lęki,obawy,emocje..wszystko siedzi k..w środku.Nie wiem co robić. Na dodatek,mowila,że jestem bardzo zaleknioną,nerwową osobą.To zostaje odbierane przez innych jako bycie agresywnym,tak tlumaczy moje niedogadywanie się z profesorami,znajomymi itd. No żesz k... Ta terapia mnie dobija,doluje.Czy tak ma to wyglądać???
  4. Chodzę na sport, do tetaru,na imprezy,straaaam się wyglądać na super optymistyczną babkę , ale niestety nie mam szczęścia w tych sprawach. Macie pomysł nan nadanie sensu życiu osoby samotnej?
  5. Ciężko jest żyć bez miłości,przyjaciela.Nie wiem,mam cierpliwie czekać,czy kurna zaczepiać facetów w supermarkecie? Nie chce być cholerną starą panną!!
  6. Mam 28 lat.Nie mam pracy(szukam,szukam) nie mam chłopaka ..rodzina daleko..jak widze wszędzie dookoła pary,malżeństwa z dziećmi to mi się ryczeć chce.Nie spotykam wartościowych facetów, mimo tego ,że wyglądam ok,nikt się mną nie interesuje.Ostatni chlopak zerwal ze mną po miesiącu,by wrócić do byłęj.Pierwszy facet zerwał przez telefon zaręczyny i poszedl z inną. Ludzie,czy ja jestem jakaś wadliwa?! buuuu
  7. Droga Lili, koniecznie poszukaj pomocy.Zapisz się na terapię,to bardzo pomaga.Chodzę obecnie na terapię, zaczęłam wychodzić z domu,poprawily się relacje w rodzinie itp.Na psychoterapii nauczysz się walki z lękami, a przez to poprawi się twoja jakość życia. Pomyśl,że jest to priorytet na razie.Bez terapii,doly i beznadzieja będą się ciągnęły latami.Nie rób sobie krzywdy, nie można przecież karać siebie za to,że nas inni skrzywdzili, nieprawdaż? Życzę Ci dużo siły,zobaczysz, niedługo ujrzysz swoje życie w nowych barwach!Bądż cierpliwa!
×