Skocz do zawartości
Nerwica.com

justyna2212

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia justyna2212

  1. Doskonale Was rozumiem, bo czytając to, wydaje mi się jakbym sama opisywała swoją sytuację. A wszystko zaczęło się ponad dwa lata temu u koleżanki na sylwestrze, kiedy to z nikąd zrobiło mi się strasznie niedobrze... Potem było już tylko gorzej.. Przy "życiu" trzyma mnie tylko to, że od tamtego czasu w ogóle nie wymiotowałam i długo to trwało, ale z częścią tej męczarni się pogodziłam.. Nie wiem co będzie jak kiedyś nie wytrzymam, ale na dzień dzisiejszy nie nawidzę jak ktoś używa słowa "wymiotować", czy "rzygać".. Wtedy automatycznie zatykam uszy, żeby nie słyszeć. Czasami gdy na prawdę mam lęk przed lękiem, dostaję drgawek, ale tak jak ktoś już pisał, one mi pomagają, bo odciągają myśli od fobii. Najgorsze jest to, że mam 15 lat i muszę chodzić do szkoły i codziennie zmagać się z tym okropnym uczuciem. Za tydzień mam egzaminy po gimnazjum i już boję się, że będzie mi niedobrze, nie wytrzymam, będę musiała wyjść i zawalę wszystko! Nie myślę nad tym jakie będę zadania, ale żeby przeżyć i wyjść ze sali. Na próbnych praktycznie już nie patrzyłam dokłdnie na zadania, tylko szybko robiłam, żeby poczuć ulgę wstając i wychodząc. To jest najgorsze. A co dopiero będzie jak nie dostanę się tam gdzie chcę.... Przed bierzmowaniem miesiąc temu nic nie jadłam od trzech dni, bo musiałam występować. Nie mogłam spać, dręczyło mnie to , że zwymiotuję przy równieśnikach.. Nawet teraz gdy to piszę dopada mnie to uczucie. Moim marzeniem jest to, żeby tak jak kiedyś mogłam się stresować głupią odpowiedzią z biologii, a nie tym co teraz.. Nawet już nie pamiętam tych czasów normalności. Nawet nie wiecie, jak teraz szanuję zdrowie. Mówicie , że wam pomagają miętówki, a mi wręcz przeciwnie. Blee. Ja czuję się pewnie, gdy mogę wziąć łyk wody, zająć się smarkaniem, lub mam blisko do toalety, z której zawsze mogę skorzystać. Ale najlepiej czuję się w domu, co powoduje, że nie raz już zamykałam się w nim na wakacjach na cały miesiąc.
×