Konflikt wewnętrzny to ja mam np. jak mam isc i się wytłumaczyć, zmusić do niemiłej rozmowy, powiedzieć komuś, co mu się z pewnością nie spodoba. I wiem, że muszę... I tego nie robię.. I cierpię myśląc o tym, nakręcam się i jeszcze bardziej chcę, i jeszcze mniej mogę..
Konflikt...
Ale czy wewnętrzny??
Ogarnia cały świat, choć podobno rozgrywa się we mnie...