Witam , dzięki za odpowiedź i za rady. Coś słyszałam o tym filmie i o książce, koleżanka mi opowiadała. To jest coś o pozytywnym myśleniu. pożyczę od niej i poczytam a film wiem ,że jest ciężko dostać. 
A co do leku to mam pytanko czy lekarz ci go przepisał i co za tym idzie czy jest na receptę? Mam rozumieć że to jest antydepresant? nie słyszałam o nim, dzięki za radę. 
Miałam mieć w środę  wizytę u wspaniałego lekarza, niestety nie przyjął mnie. Został radnym powiatowym woj. świętokrzyskiego, otworzył fabrykę ziołowych tabletek i nowych pacjentów nie chce przyjmować. Swoich pacjentów przekazał koleżance z Rzeszowa, która ma zacząć przyjeżdżać do Sandomierza. Szkoda, bo słyszałam od wielu ludzi, że jest to wspaniały lekarz, ale się wypalił i teraz zajmuje się czymś innym. 
 Czuję się coraz gorzej, biorę coraz więcej leków, naprawdę nie wiem co dalej robić........................ 
Nawet nie chce mi się pisać. Trzymajcie się!!!