Witam serdecznie!
Poszerzam krąg poszukiwań odpowiedzi na moje pytanie i jest to mó pierwszy post na tym forum.
Mam problem Lęki - boje sie zmian, stałem się strachliwy. Lęk przed wyjazdem, lęk przed nową szkołą, lęk przed nową pracą (w ostatniej wytrzymałem 1 dzień - czułem się bardzo niepewnie i wręcz niezdolny do jej wykonywania bylem niezadowolony z siebie ze malo umiem, chociaz to moj zawod wyuczony byl), lęk przed poznawaniem nowych ludzi ( to moze miec wspolnego cos z moim łysieniem)
Gdy szedlem do mojej pierwszej pracy to mialem az zawroty glowy czulem sie jakbym sie nawalil. Strach ten mnie parazlizuje.Mam tak ,ze dzwonie w sprawie pracy pelen checi i optymizmu.. umawiam sie na spotkanie.Gdy rozmowa sie konczy zaczynam sie bac ze pracodawca bedzie zemnie nie zadowolony lub popelnie jakas gafe i beda o mnie zle myslec smiac sie za moimi plecami.
Ostatnio tez gdy przyszedlem na rozmowe (kierowca) umowilem sie juz ze zaczne prace od 6 rano tylko musialem przyniesc z auta CV.Poszedlem i w moim samochodzie zaczolem rozmyslac ze nie dam rady co bedzie gdy nie znajde ulicy przy rozwozeniu towaru ..wysmieje mnie pracodawca. I nie poszedlem zaniesc mu podania.
Miewam niepokoje brakuje mi pewnosci siebie ,nie lubie ludzi bo zawsze ranili mnie najblisi.
Mysle czesto o samobojstwie (ale tego nie zrobie)zastanawiam sie czasami nad trym ze jak bedzie tak zle to zostane kloszardem bo widmo podiecia pracy mnie przeraza na tyle ze nie widze przyszlosci.Mysle nawet o zerwaniu ze swoja dziewczyna by sobie ulozyla zycie z kim innym bo niechce by ona cierpiala gdy ja jestem takim nie udacznikiem. Czuje sie nie uzyteczny mam problem z napisaniem zyciorysu poniewaz chce byc szczery i nie widze zadnych zalet u siebie poza pewnymi cechami charakteru poprostu nic nie umiem
Jestem tez wstydliwy ( co pewnie znajomi nigdy by tego nie powiedzieli) przejmuje sie tym co mowia inni.
Kiedys raz zapalilem Marichuane tylko raz.Zadalem sobie pytanie na tej "fazie" chce zobaczyc co sie dzieje w mojej glowie" zobaczylem wielki bałagan wszystko porozwalane. Dodam ze nie uzywam zadnych uzywek nie pale nie pije.
Prosze powiedzcie mi co jest zemna nie tak??