Witam ,
Mam problem ponieważ moja Kobieta chodzi i cały czas wynajduje na swoim ciele ,,tłuszczyk,, i mówi że jest gruba itp. Dla niej to że jest gruba to np. to że nie wystają jej te kości co mamy pod szyja , boczki , brzuch , uda . W każdej części ciała potrafi znaleść tłuszcz . Zaczeło to sie już dobre 5 miesiecy temu aż postanowiłem szukać pomocy ponieważ juz nie moge tego znieść jak chodzi i wynajduje i mówi że jest gruba .
Waży około 55kg przy 170cm więc to napewno nie nadwaga .
Cały czas zaprzeczam tym wymysłą lecz 10 min po rozmowie jest ok i za chwile znów sie zaczyna .
Kiedyś tak niebyło i to wielki ++ był bo nie wyglądała jak szkieletor a teraz do tego zmierza. Ogranicza jedzenie jak może , staram sie pilnować czy zjadła , co i kiedy itp. ale wiadomo że wszystkiego nie upilnuje ponieważ nie mieszkamy razem.
Licze na jakąś pomoc , wskazówki co zrobić itp etc.
Pozdrawiam , Mateusz.
;(