Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kejsi

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kejsi

  1. Wyjście jest jedno wyprowadź się jak najdalej, a jeśli to niemożliwe to przynajmniej nie siędź w domu, często wychodź, spaceruj, rób coś. Ustal zasady:' nie wchodźcie mi w droge' no i przede wszystkim przyda się pomoc specjalisty.

  2. jej, ja też czasem skupiam się tak na swoim chodzie, że aż zaczynam czuć że poruszam się jak robot! :) Nogi mi miękną, każdy krok jest trudny i głupio się czuję bo myślę, że ludzie to widzą. Najgorzej jest kiedy wiem że ktoś idzie kilka metrów za mną. Wyobrażam sobie wtedy że patrzy na moje nogi i zaczynam wariować. Takie uciążliwe natręctwo.:roll:

  3. To prawda, poszukaj tu odpowedzi i oczywiscie my też Ci chętnie pomożemy :)

    To co opisałeś to typowe reakcje lękowe ludzi np po złych preżyciach lub zamkniętych w sobie. Spróbuj poszukać przyczyn w przeszłości, a w aptece skorzystaj z jakichś ziółek, witamin. Popytaj farmaceutę :)

  4. Pikpokis, dasz rade.Takie myśli i 'wyszukiwanie' sobie różnych rzeczy dręczy chyba Nas wszystkich tutaj. Mi aż trudno by było wymienić co 'znalazłam' w sobie lub w kimś, bo aż tyle tego jest i było. Jakoś sobie z tym poradzimy.

     

    [ Dodano: Pon Gru 25, 2006 10:21 pm ]

    ale ja zaczynam czus sie jak psychiczna

     

     

    O tak i ja się tak czasem czuję. Szególnie po jakimś moim wybuchu złości lub histerii. Czasem aż mi wstyd, przed moim facetem.

  5. Moi drodzy, a które z Was doświadczyło zdrady partnera? 2 lata temu ówczesny partner oszukiwał mnie przez prawie rok i zdradzał. Kiedy się o tym dowiedziałam świat się zawalił. Do dziś nie umiem sobie z tym poradzić i wiem o tym, że bardzo się od tego czasu zmieniłam. To trudne dla mnie jak i dla mojego najbliższego otoczenia. Czasem mam wrażenie, że 'zdziczałam'. Zawsze byłam towarzyska, a teraz czasem aż boję się wyjść z domu do ludzi. Mam wrażenie, że to się z miesiąca na miesiąc pogłębia.

     

    Czy ktoś może miał cos podobnego i ma dobre sposob na poradzenie sobie z tym dławiącym lękiem?

     

    Pozdrawiam ciepło

  6. Ina, a ja się do tego stopnia boje, że nie miałabym odwagi nawet wziąć jego telefonu do ręki. Jak sprawdza swoją pocztę to ja zamykam oczy, bo tak strasznie się boję , ze mogłabym coś zobaczyć czego wolałabym nie widzieć. Błędne koło. A płacz i histeria z byle powodu to u mnie prawie codziennośc. Jesteśmy ze sobą ponad 1,5 roku znamy się prawie 3 lata, ale czuję, że on może mieć w końcu serdecznie dość. A ile moja droga Ty jesteś z partnerem i od kiedy tak bardzio Cię to męczy? :*

×