Skocz do zawartości
Nerwica.com

aste92

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aste92

  1. aste92

    Czy to w ogóle działa?

    Chciał pewnie pomóc, ale po Twojej wypowiedzi poczułem się lepiej. Będę brał to świństwo dalej, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak mówiłem, to były skrajne objawy pewnie, choć przyznam dużo pasowało do mnie. Staram się pracować nad sobą, nie wyżywać się na bliskich, i zmienić swoje podejście. Takie rozklejanie całkowicie do mnie nie pasuje, bo uchodzę ( i jestem) za osobę o mocnej psychice (samobójstwo ojca mnie wzmocniło, jeśli można się tak wyrazić), ale pewnie przez te leki się tak rozklejam. Jeśli poprawi mi się nastrój, pamięć, koncentracja w wyniku przyjmowania antydepresantów, myślę że da mi to doskonałe podstawy do zmiany, i jestem pewien że mi się uda. Ale czy zadziałają;d (zasrane ale)
  2. aste92

    Czy to w ogóle działa?

    Teraz szczęka mi opadła. Dziękuje za poważne podejście do tematu. Choć to co wysłałeś musi być skrajnymi objawami, to kilka z nich jest bardzo podobne. Żadnych leków? Kilku letnia terapia? Na samą myśl, odechciewa mi się żyć. Co z antydepresantami? Brać je do następnej wizyty? Zobaczyć czy działają? Teraz to w ogóle straciłem chęć do życia..ale dziękuje za informacje, porozmawiam z nim o tym.
  3. aste92

    Czy to w ogóle działa?

    Stwierdzono u mnie depresję. Głównymi powodami szukania pomocy u psychiatry były problemy z pamięcią (nazwał to pamięć świeża), problemy z koncentracją. Oprócz tego wywyższanie się, wymądrzanie, wszechogarniająca kurwica, brak poczucia jakiekolwiek więzi rodzinnej, spowodowane dzieciństwem. Ciągle mam swoje zdanie, i nikt mi nie powie, że jest inaczej. Jestem ciężki z charakteru, można by na palcach u jednej ręki policzyć ludzi z którymi się liczę. Większość czynności jest dla mnie bezsensowna, wszystko jest głupie i wszyscy są głupi. Tylko dlatego, że jestem inteligentniejszy od reszty społeczeństwa, ale pomimo chęci zmiany, i wiedzy o moich wadach, nie potrafię się zmienić, choć mam dla kogo. Cudem jest to, że moja dziewczyna ze mną wytrzymuję, gdyż jednocześnie (zabrzmi głupio i żałośnie) kocham siebie, kocham swoje skurwysyństwo, a jednocześnie nienawidzę, ponieważ, mam ogromny potencjał, a nie umiem więcej z niego wyciągnąć. Potrafię kłamać i manipulować jak nikt inny, nie mając wyrzutów sumienia. A gdy jestem sam, jestem całkowicie inną osobą. Nie mam zbytnich perspektyw na przyszłość, bo zawsze mi się jakoś 'udaje', i jednym marzeniem jest uwolnienie się od ludzi którzy mnie otaczają. Myślałem, że to ADHD, lecz lekarz stwierdził inaczej. Biorę 3 dzień lafactin 75. Mam nudności, ziewam, dziwny zgryz, czasami podwójnie widzę, boli mnie głowa, jestem lekko przybity, ale i spokojniejszy. Czy widzicie sens drodzy forumowicze, brania antydepresantów? Z bólem ale i z nadzieją, zwracam się po pomoc.
  4. aste92

    Czy to w ogóle działa?

    może ktoś się jeszcze wypowiedzieć?
  5. aste92

    Czy to w ogóle działa?

    Witam. wszędzie czytam wywody wielkich naukowców,uniwersytetów, które stwierdzają brak skuteczności leków przeciwdepresyjnych. W momencie gdy lekarz mi je przepisał, czułem się świetnie gdyż myślałem, że to koniec moich problemów. Teraz? Przestałem w to wierzyć. Czy dzięki temu poprawi mi się pamięć i koncentracja? Bo na tym najbardziej mi zależy. Już nie wiem co robić..Czy te pigułki w ogóle pomagają, czy to wszystko jest na placebo?
  6. Dziękuje za pomoc. Czuję się już pewniej. zaskoczyło mnie tylko, że po 1 dawce tak mnie zmuliło. Byłbym niezmiernie wdzięczny za doglądanie tego tematu, gdyż będę co jakiś czas opisywał wrażenia. Trochę diagnoza wg mnie jest nie do końca trafna, gdyż bardziej pasowało mi ADHD. Życze wszystkim miłego weekendu! Pozdrawiam
  7. No przyjmuje 1 dzień, więc trochę mało ;d możliwe że sobie coś wmawiam, ale one najpierw wystąpiły, a potem o nich czytałem. przyjmuje tez polsen na bezsenność 3 dzień, on też ma podobne skutki uboczne. Dodałbym jeszcze notoryczne ziewanie.
  8. Witam wszystkich. Stwierdzono u mnie depresje. Przyjmuje lek Lafactin 75mg. I tutaj nasuwają mi się pytania. Czy skutki uboczne, które prawdopodobnie odczuwam, przejdą mi z jakimś czasem? Jest mi niedobrze i mam zaburzenia widzenia. Proszę o pomoc, jestem ciemny w tych sprawach ;(
×