Skocz do zawartości
Nerwica.com

luzispontan

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez luzispontan

  1. Onanizowanie nie polega na obracaniu jajek :)
  2. http://www.innastrona.pl/lifestyle_rakjader.phtml :) 4 dni pod rząd, a dwa już leżę w łóżku i rozmyślam, czytam, macam się :) Żonie nie powiedziałem że mnam znowu jazdy, udaje przed nią grypę :) A co do kulki, przestała boleć, zgubiła się gdzieś mi a nie mam siły już jej szukać. Nie wiem czy to nie czas na zmianę leku, ten jem juz ponad rok (seronil 20mg rano), na psychoterapii byłem kilka razy ale to nie dla mnie, bardziej sobie wkręcałem różne rzeczy.
  3. Od kilku dni przerabiam RAKA JĄDER. Gdzieś trafiłem na jakąś stronę, gdzie był opis badania. Badałem się chyba 4 dni aż zaczęło mnie jedno jajko boleć :) od tego obracania. Zdwoiłem sobie dawkę seronilu ale i tak leżę drugi dzień w łóżku i trzęsę porami, że jednak mam tego raka. Jutro zaplanowaem sobie, że wstanę z łóżka. Najgorsze jest to, że im bardziej myślę o raku tym bardziej mnie boli :) PS, Od czerniaka (pieprzyka wyciętego w sierpniu) nie miałem żadnych wkrętek, no może przed świętami małe halo z rakiem płuc, ale to trwało dwa dni, do czasu uświadomienia sobie, że mam aktualne RTG płuc zalecone przez pulmologa, u którego byłem przy okazji wkrętki z gruźlicą. A miało się skończyć.,
  4. Od kilku dni przerabiam RAKA JĄDER. Gdzieś trafiłem na jakąś stronę, gdzie był opis badania. Badałem się chyba 4 dni aż zaczęło mnie jedno jajko boleć :) od tego obracania. Zdwoiłem sobie dawkę seronilu ale i tak leżę drugi dzień w łóżku i trzęsę porami, że jednak mam tego raka. Jutro zaplanowaem sobie, że wstanę z łóżka. Najgorsze jest to, że im bardziej myślę o raku tym bardziej mnie boli :) PS, Od czerniaka (pieprzyka wyciętego w sierpniu) nie miałem żadnych wkrętek, no może przed świętami małe halo z rakiem płuc, ale to trwało dwa dni, do czasu uświadomienia sobie, że mam aktualne RTG płuc zalecone przez pulmologa, u którego byłem przy okazji wkrętki z gruźlicą. A miało się skończyć.,
  5. Dołożyłem sobie leków ale leże w łóżku i myśle o tyj piepszonej bolącej kulce na plecach przy kręgosłupie. Jeszcze dziś jej nie dotykałem ale korci mnie bardzo.
  6. Hej. Leczę się na depresję od ponad roku, ładnie codziennie łykam seronil. Co mi było? Wydawało mi się, że mam raka bardzo różnych części ciała, praktycznie wszystko przerobiłem ;-) Wizyty na pogotowiu, dziesiątki badań, nawet miałem wycinanego pieprzyka bo podejrzewałem, że to czerniak. Ogólnie jazda. Dlaczego piszę na forum? Kurde, jem seronil 20mg codziennie, jestem teraz lekko przeziębiony, mam obolałe węzły chłonne oraz.. no właśnie. Wymacałem sobie na plecach przy kręgosłupie malutką kuleczkę, bolącą przy dotyku. Skóra nad nią też mnie pobolewa i... zaczynam sobie coś wkręcać. Wziąłem 2x20mg seronila co by pomogło. Mam pytanie do Was, często mimo brania leków mogą wracać takie objawy? Do lekarza chodzę co 3 miesiące, on twierdzi że nie powinno się nic dziać, jak będę brał leki. A może faktycznie coś wyczaiłem niepokojącego i sobie wkręcam, że to depresja? PS. Przez ostatni tydzień zdarzyło mi się kilka razy wypić alkohol, nie do stanu upojenia ale nazwijmy to "humorkiem". Może od tego?
×