Witam,
jestem nowa na forum. Mam 23 lata i cholerny lęk.
Lęk przed zostaniem samej w domu. Założyłam alarm, podpisałam umowę z firmą ochroniarską. Pilot antynapadowy trzymam pod poduszką. To wszystko nieważne. Cały czas boję się że ktoś i tak wejdzie do domu. Nie jest to lęk przed śmiercią.
Dom jest nowy, nie zdążyłam jeszcze zrobić w nim schodów więc korzystam z parteru. Mieszkam w nim ze swoim dzieckiem, które ma 7mcy.
Gdy tylko usłyszę jakiś nieznany mi dźwięk, kulę się w sobie, zaczynam się trząść i płakać. Nie mam pojęcia dlaczego tak mi się dzieje. Boję się poruszać po domu, nawet iść do toalety. Nie mogę wyjść na taras bo mam wrażenie, że ktoś jest w domu i jak ja tylko z niego wyjdę to zamknie drzwi od wewnątrz.
Nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Jeśli możecie to poradźcie coś...