Sam sobie zaaplikowałem bo jedna nic by tu nie dała,fakt że odrzuciłem nerwosol po przeczytaniu składu a szczególnie ilości etanolu.No dziś jest lepiej ale mimo wszystko nerwy są,myśle że wtorkowe spotkanie z moim szefem dużo da,powiedziałem mu od razu o co chodzi więc stwierdził że mam iść na l-4 i dochodzić do siebie,nie opieprzył mnie nawet tylko powiedział że troche go zawiodłem... Więc sami wiecie nerwy a o wstydzie to nawet nie wspominam ... Dzięki za odpowiedzi
A co nabroiłem?W sumie nic takiego nie zrobiłem,mam pracę w której pełnie służby jako funkcjonariusz straży to nowa praca,byłem na razie na jednej zmianie a pilnowałem bardzo poważnego obiektu w którym odbywała się impreza innej firmy,dotrzymałem do 5 rano a potem sie napiłem i tak poszło... normalnie nie wierze... Fatalnie się czułem pośród nowych ludzi na służbie,oni sobie popijali a ja nie więc w którymś momencie zauważyłem że mnie unikają,jeju no i stało się... a w domu jeszcze porawiłem no i co więcej pisać...