Skocz do zawartości
Nerwica.com

mimiM

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mimiM

  1. Witaj Ritka ;-)) Ja miałam podobne problemy, tzn natrętne myśli itd, biorę seronil od 28 grudnia i jest znacznie lepiej. Stopniowo zwiększam dawkę, ale ogólnie jestem bardzo zadowolona. No i wreszcie śpię, bo przez te myśli natrętne to miałam niezły wir w głowie i przez nieprzespane noce ciężko mi było funkcjonować. Oczywiście oprócz seronilu ( od dziś w dawce 40mg) biorę też ketrel na sen i jest bezporównania lepiej. Też miałam podobne do Ciebie obawy, mój stan ciągnący się latami tylko się pogłębiał i nie poradziałam sobie bez leków. Teraz żałuję, że nie zdobyłam się na odwagę i nie poszłam wcześniej do lekarza, tylko starałam się sama sobie z tym wszystkim radzić, dziś już by było po wszystkim. Powodzenia Ci życzę ;-)))
  2. Pisałam wcześniej, że super się czuję i takie tam, ale od trzech dni jakby nastrój trochę podupadł, mimo że i tak jest zdecydowanie lepiej nież było. Oczywiście nie poddaję się, staram się myśleć pozytywnie, walczę!!!! Nie wiem, czy jeszcze czekać na rozkręcenie się leków, czy może już się zdążyłam do tej dawki przyzwyczaić.....hm, no nie mam pojęcia???
  3. Linka to miał być taki żart. Sorki, jeśli mnie to inaczej odebrałaś. Wiesz, ja wogóle nie mam doświadczenia z tego typu lekami, dlatego dopytuję. Jedyne co brała do tej pory to apap i wit C.
  4. hhahahahah Linka dobra jesteś... Ja się latami zbierałam, żeby iść do psychiatry, a Ty mi tu z dnia na dzień przepis na eksperyment podsuwasz Przecież ja mam takiego stracha, że masakra..... chociaż kurde nie wiem co gorsze, bać się brać, czy nie zwiększyć dawki i w strachu żyć!!!
  5. no tak problem żaden Kwestia jest taka, ze lekarka mi powiedziała, że po miesiącu mogę sama zwiększyć dawkę, ale przepisała mi tylko leki op 20mg. Rozumiem, że jak będę zwiększać to od razu do 2x20mg .....
  6. wiecie tak się dopytuję, bo chyba mnie nie ominie podwyższenie dawki..... i nie iwem co będzie lepsze podzielić, czy wziąść 40mg na raz. Tylko trochę się boję, że znów będę "zamulona" od rana....
  7. Dziękuję Linka ;-))) Niestety moja rodzina traktuje moja chorobą jako temat tabu, ale nie winię ich za to, że nie chcą za wiele ze mną o tym rozmawiać. Poprostu są bardziej przerażeni tym faktem niż ja...;-)))) Dlatego zdecydowałam się pisać na tym forum.......no od czasu do czasu, ale zawsze coś tam naskrobię ;-)))) Dziś wiem jedno, po poradę lekarską zgłosiłam się zbyt późno, teraz wiem że o wiele za późno, bojąc się przyznać przed ludźmi i sama sobą, że mam problemy psychiczne...............od kilku dobrych ( raczej złych) lat. Nie mogłam sobie darować, że nie radzę sobie z problemami, jak się okazało z czasem małe problemy typu "złamany paznokieć" urastały do katastrofalnych rozmiarów. Lekarze obojętnie jakiej specjalizacji są po to by nam pomagać. Najważniejsze jest jednak to, abyśmy sami chcieli pomóc sobie. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę powodzenia. M
  8. Hejka ;-)) Po jutrze będzie miesiąc jak jestem na lekach. Jest całkiem ok, nawet powiem że jestem pozytywnie zaskoczona. Czasem w ciągu dnia złapie mnie senność, ale tylko chwilowa ( ok20 min). Od momentu jak biorę leki nie robię piekła o "złamany paznokieć", mam dużo więcej cierpliwości do dziecka i ogólnie poprawa w stanie i zachowaniu zdecydowana. Lepiej mi się żyje z samą sobą....hm, to chyba dobrze!!! Mam nadzieję, że tak już zostanie. Jakoś tak bardziej mi się chce cokolwiek robić. Latam ze ścierą po domu, myję podłogę po 5 razy dziennie, jestem fanka prasowania............dzizas, o co komon ;-))))))))))))))) Do tej pory wszystko to robiła moja mama (mieszkała z nami pół roku), ale się już wyprowadziła.........Złota Kobieta, ale już był najwyższy czas ;-)))) oby tak dalej, plissssssssss Spokój i szczęście wreszcie zapanowały w domu i w moje głowie. Reszta też się ułoży. P.S Zdecydowałam, że nie zwiększę dawki do 40mg.
  9. Niedługo będzie miesiąc jak biorę seronil+ketrel. Pani doktor powiedziała mi, że po tym czasie mogę zwiększyć dawkę seronilu do 40mg, jednak to ja mam podjąć ostateczną decyzję. Z aktualną dawką 20mg czuję się naprawdę dobrze i jest coraz lepiej. Co zrobić, zwiększyć dawkę, czy pozostać przy tej, którą mam teraz???? M
  10. Ja biorę Seronil 20mg (rano) i do tego Ketrel 25mg ( przed snem) od 28 grudnia. Gdybym miała problem z zaśnięciem mam brać 50mg Ketrelu, ale tylko raz wzięłam (wczoraj) dwie tabletki i chyba to nie dla mnie, za dużo. Ciężko mi było rano się pozbierać i ten ból głowy przez cały dzień....niedozniesienia.....
  11. Lu-80 a od kiedy bierzesz seronil i jaką dawkę Wogóle to jak u Was wygląda sprawa z jedzeniem??? Bo u mnie dość marnie, biorę seronil i ketrel od 3ech tygodni i schudłam w widoczny sposób. Właściwie to poza pomarańczami i chlebem z miodem, wszystko inne mogłoby nie istnieć ;-))
  12. nie wiem czy to normalne, ale 17 ego dnia miałam mały kryzys, jakby lek wogóle nie działał??? Teraz wszystko znów jest w porządku. Już nie czuję się wiecznie podenerwowana, no i te myśli natrętne ustępują.........ufffffff M
  13. Cześć - jestem nowa na forum. Od 16tu dni biorę seronil 20mg i przed snem Ketrel 25mg. Ogólnie jest ok. Początki nie były takie ciężkie, może pierwsze 2-3 dni byłam trochę "zamulona", ale generalnie jest całkiem w porządku. PozdrawiamM
×