tahela

Zgadzam sie w Polsce chcą do byle czego wyższego wykształcenia, do stanowisk gdzie w ogóle nie wykorzystuje sie wiedzy ze studiów, to chyba kompleks pracodawców, żeby pochwalić se pracownikiem z wyższym wykształceniem a pensja do dupy. W polandii nawet na recepcje chcą kogoś z wyższym a za granicą dają ci prace od reki na recepcji, za bardzo o wykształcenie nie pytają, wazne by jakoś się po angielsku dogadac siadaj i juz i pracujesz bo jesteś potrzebny, a nie jakieś rozmowy, testy, etapy by dostac pracę na recepcji. Jak się to co sie dzieje w Polsce patrzy z perspektywy bardziej rozwinietych społecznie krajów to smiac się chce po prostu. Tak ot ludzie nie uiekają stąd zniechęcają ich pensje ii to co wyprawiają czesto polscy pracodawcy no i jak napisał Rafał opieka panstwa rózwnież, refundacje leków, przydział mieszkań, pomoc dla matek z małymi dziecmi Polska jest bardzo do tyłu niemal jak kraj trzeciego świata a jeszcze jeden polityk z drugim pokaże sie w telewizorni i powie ,ze uciąc to trzeba bo za duzo i Ci mądrzy z organizacji pracodawców, którzy ciągle sie pokazuja w telewizji i narzekają jakie mają wysokie podatki i jakie obciązenia pracownicze śmiech na sal jak ich słyszę po prostu, niech płącą podatki w Niemczech albo Szwecji jak im źle w Polsce mamy jedne z najniższych w Europie. No i wiadomo,że jak odpowiednio płaca to bardziej szanujesz te pracę dlatego Polacy lepiej pracuja za granica niz we własnym kraju,ale polscy pracodawcy nie za bardzo chcą to pojąc bo chca sie nachapac jak najwiecej i najszybciej dla siebie sobie pensje a dla ludzi czesto nie ma juz.

Idę spać myszki, trzymajcie sie i papatki.

karmel, wiem i dlatego maa fajny wydzwięk min. dlatego bo nie tylko

karmel, zdedytowałm troche posta mojego więc juz nie ma o tym,że nie wszystko na wszystkich,ale na pewno tak jest, chociaz słowo seksownie brzmi fajnie , tak to jest ,ze jednemu to drugiemu tamto

BB1, mam nadzieje ze nie szybko chodzi mi o to ze nie szybko bedzie potrzeba , i czego sie czepiasz?

BB1, hm inne tempo słowa tak o to chodzi i inny wydzwięk, próbuje to sobie przetwożyć w glowie i rzeczywiście brzmi jakoś lepiej kurcze, chyba załapałm o co chodzi z wydźwiekiem, spróbuje natępnym razem chociaz mam nadzieje,ze nie szybko, dzięki

BB1, to nie są słowa nie bede rzygac to konkretnie są slowa wytrzymam , wytrzymam, raczej powtarzane w myśłach nie na głos albo dam rade dokąłdnie te słowa, nie myśłe wtedy o rzyganiu tylko o tym,że musze wytrzymac , przetrzymac to, w domu to sie kłade raczej

karmel, hm przyznaje ,ze w biurze mozna sie jakoś zmobilizowac i cos pisac , natomiast skupić sie na prowadzeniu lekcji w tym czasie to jednak nie wiem czy dął bym rade jesli cżlowiek ledwo stoi na nogach a musi przekazywać wiedze innym, pewnie ciezko jesli o mnie chodzi to ja sobie powtarzam dam rade , przetrzymam bo musze w tym momencie i nawet robie dalej swoje lub przestaje na chwilę, ale na lekcji tak się nie da, chyba wyszła bym z kłasy na kilka minut

karmel, ja nie mam leku przed wymiotowaniem po prostu robi mi sie niedobrze nagle czasem pewnie jest powód tylko ja go nie wyczuwam a czasem jest powód konkretny oczekiwanie na wynik egzaminu na studiach to był horror, kazda rozmowa w sprawie pracy to samo i objawy identyczne jak u Ciebie pot, bol głowy ,słąbośc a czasem tylko sam odruch bez tych konkretnych objawów, czasami powód jest trudno określić jak w ostatnią niedziele i poniedziałek a czasami powód jest konkretny i wtedy są jeszcze inne objawy ,inni czasem się tym przejmują bardziej odemnie wygląda pani na zalęknioną a mi sie wydaje ,ze tak nie wyglądam ech i takie inne pierdoły, tylko ,ze tłumaczenie komus ,ze to jest złudne bo to minie bo to tylko na początku ja sprawiam takie wrażenie póxniej jest ok, jak sie czuje bardziej pewnie,a,le ludzie i tak wiedza lepiej chyba, nie rozumieją

karmel[/bjęsli dobrze rozumiem to teraz najbardziej przeraża Cie strach ze pojedziesz gdzies pomiedzy ludźmi, a moze sobie wytłumacz ,zę to nic takiego jak ktoś sie Ciebie zapyta to powiedz bardzo żle się czuje, jest mi niedobrze, kłopoty z zóałdkiem od lat , ludzie to rozumieją tak podejdź to nie bedziesz sie az tak tego bała a jak Cie denerwuje obce miejsce obcy ludzie to pewne rzeczy dzieją sie same i na to juz nie ma wpływu a bojąc sie tylko bardziej jeszcze sie nakręcasz na lęk przed lękiem

Abstrakcja, see you i ceplutko

Transfuse, dobranoc kotuś, ja ide se myć,ale wrócę jesli idzie o mnie

Abstrakcja, dla kogoś kto nigdy nie miał takiego problemu to moze byc problem pozatym było węcej ,ale juz zaczelam chudnąc poki co i na razie jedzie w doł po mianserynce tak mi sie kurna porobiło

Abstrakcja, ja też mam frech żelowy w kolorze krwawej czerwieni

Abstrakcja, nie jestem 50 i pól teraz wazę , węc waga mi spada chyba naturalnie juz wracam do swojej wagi,ale jeszcze zeby dojśc do tego co u mnie jest norma od wieku nastoletniego to dwa klo jeszze powinnam zrzucić, niedawno jeszcze było 52, więc nie jest źle , ale jak chce mniej to muszę sie postarać , poz tym ja przy 48 super se czułam fizycznie i najlepiej

Abstrakcja, diedetyczne z cukrem , ale dawaj , ja nie odmawiam z pewnoscią

karmel, ja mam podobne objawy od liceum, kiedyś miałam nawet przerwę dość długą w tym a jeszcze robi mi się słabo od razu i czuje sie jakbym miał zemdleć, ja mówię o tym ,ze jest m niedobrze inp. od liceum jak szłam ze znajomymi to mowiłam ,że mnie skręca i wszyscy grzecznie czekali aż mi przejdzie, ale wesz ,że od takich ataków w żółądku wydziela sie więcej kwasu i można naprawdę nadżerek dostać albo wrzodów od nerwicy -- 02 cze 2012, 22:21 -- ostatnio nawet chodziłam po srodku warszawy i myślałam ze zemdleję i tak mi było niedobrze ,ze w łazience jednak nie dałam rady, ale doszłam do wniosku,e jak odjade w środku miasta to na pewno ktoś zadzwoni po karetkę, czasem jak ludzie pisza to nie wyjda z domu przy mniejszych dolegliwościach dlatego to dla mnie jest troche uzalanie sie nad sobą, bo ja autentycznie myslałam,ze zemdleję w niedziele poprzednia

Tomcio Nerwica, spocznij, mozna siadać i pisać

Abstrakcja, truskawki, mniam, ja nie mam tak dobrze niestety , Mushroom, wiec mieliście mały lokalny zlocik, fajnie

hej a juz się zdziwiłam,że co tu robi Dariusz wawa a to z ranca sie załapał jeszcze , pewne jak wstał

kaczanov, a w porżadku, ja nie twierdziłam ,ze zabraniasz tylko napisałam swój punt widzenia

kaczanov, geje mają tak samo prawo jak dziewczynka z chłopcem do lasu sobie pójść

Snejana, to tak jak mi, kiedyś juz sie napisałam na forum o tym i na jeszcze innym forum i teraz juz nie chce mnie sie pisać tego wszystkiego znowu po raz enty

Abstrakcja, ale pozdrówka przekazali mam nadzieje , czuję sie jak zegarek, któremu pękła sprężynka i , przestał chodzić i nie ma go jak nakręcić koniec, dobrze ,ze schowałaś uu byle głęboko

Transfuse, przeczytałam najpierw wszyscy sie wściekli w podtekscie dlatego tak szybko piszą hhi