DianaSara17

Może pójdziesz prywatnie? Ja chodze i nie jest to strasznie drogie a nie ma innego wyjścia niż chodzić prywatnie

lakuda Czemu się o niego martwisz?

A dla mnie ten dzień był nawet fajny dopiero teraz siedze w domu i jest beznadziejnie. nie znosze siedzieć w domu z rodzicami bo ciągle im przeszkadzam a w szkole moge odpocząć.

Dziękuję za pomoc i rozmowę

biore od miesiąca mam nadzieje że masz racje a co do rozmowy ide w pt na terapie myślisz że pomoże???

Byłam. Dał Ketrel jak pisałam jest gorzej [Dodane po edycji:] Nie wiem co teraz robić jestem z tym sama i coraz bardziej boje się żyć

Ja też mam nerwice a oprócz tego jeszcze rzadką chorobę krwi. Mam 17 lat i nie ma dnia bym nie chciała się zabić.

ja z nią nie pogadam bo powie o wszystkim nauczycielom a ja tego nie zniose

coraz częściej łapie się na tym że chce się zabić mam 17 lat jestem w 2 klasie liceum [Dodane po edycji:] Co do pedagog to mojej nie można ufać, a co do specjalisty to dał mi Ketrel i jest coraz gorzej

znam to coraz lepiej i jest ze mną coraz gorzej

Jestem uczennicą. A ostatnio mam straszne napady histerii. dodatkowo moi rodzice w swojej rozmowie (nie wiedzą że słyszałam) uważają mnie za ciężar a moje problemy im przeszkadzają nie mam z kim rozmawiać o tym i to mnie dobija.

Znam to. Ja mam takie dni że wszystko jest super ale coraz częściej mam ochote z sobą skończyć. Co robić??