Witam mam 21 lat , i jestem studentem .
Od dziecka byłem taki że wszystkim się martwiłem ale jakoś szło , teraz jestem na studiach na pierwszym roku czuję się samotny , niedawno zerwała ze mną dziewczyna , na studiach idzie mi kiepsko nauka nie idzie mi nei wiem dlaczego , moi rodzice są za granicą , gdy wracam do domu żeby się spotkać ze znajomymi to czuję pustkę , niedawno byłem u rodziców właśnie na świętach i jak zjechałem wszystko zaczęło się sypać jak już wspomniałem zerwała ze mną dziewczyna , zacząłem się przejmować studiami coraz bardziej ;/ , czuję pustkę i mam dziwne myśli ,, pomóżciee ... dodam że jeszcze nic w tym Nowym Roku mi nie wychodzi , same wypadki złamany palec u ręki i poparzenie jej ;/