Skocz do zawartości
Nerwica.com

agawagadugu

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agawagadugu

  1. Dziekuje Ci Adasiu30SK za słowo otuchy:). Będę musiała stoczyć walkę o zdrowie Mamy. Bardzo by mi pomogło gdyby chciała ze mną współpracować. Tylko ze nie wiem jak z Nią rozmawiac i to jest najgorsze.
  2. Witajcie! Mam problem, z którym nie moge sobie poradzic . Moja Mama zachorowała na depresję (tak bynajmniej sądzę po symptomach), ale jakiekolwiek wspomnienie o tym, ze powinna udac sie do psychiatry wywołuje u Niej napady leku, agresję, płacz. Co wiecej mamy trudności z porozumieniem sie z Nią. Wciąż wspomina krzywdy, które spotkały ją w życiu, nie pamietając o tym co się wydarzyło dobrego . Zamyka sie w sobie, nie mozna do Niej dotrzec. Nie mozemy jej nakłonic do snu . Jak nie śpi jej stan znacznie sie pogarsza:(. Kiedyś po śmierci Babci Mama przeszła silną depresję i lekarz zaczął leczyć ją psychotropami na schizofrenie. Moj Tata wtedy zareagował, odsunął Mame od lekarzy, otoczył opieką i leczył ziołami przez dłuzszy okres.Poskutkowało I Mama przez 15lat była bardzo wesoła osobą( na jesien jedynie była troszke smutniejsza). Teraz choroba wróciła. Najgorsze jest jednak to ze Mama nie ma zaufania do lekarzy, a Tata w ciągu dnia musi być w pracy, ja studjuję w innym mieście. Nie mozemy wiec być z Mamą przez 24h. A Ona nie rozumie ze musi udać sie do specjalisty. Jak mam ja nakłonic, zeby nie wywołac płaczu, agresji?! Jak z Nią rozmawiać? Co zrobic zeby choroba sie nie pogłębiła? Mama przyjmuje teraz afobam i boje sie zeby sie nie uzalezniła bez konsultacjii z lekarzem. Boję sie co robić?
×