Skocz do zawartości
Nerwica.com

AmeliaR

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AmeliaR

  1. Moze za bardzo opierasz sie na chemicznych doznaniach i stad taki problem przychodzi kiedy juz obiekt westchnien staje sie zdobyty? Moze jedyne co Cie kreci to wlasnie to porzadanie a nie sam fakt tworzenia zwiazku, posiadania kogos jako partnera, dzielenia z nim codziennosci? Moze jeszcze nie dojrzales do prawdziwego kochania, a jedynie kreci Cie cala ta niesamowita faza " zblizania sie do siebie " fizycznie? Faza "zdobywania". To jest problem. Szczegolnie kiedy sie nie chce ranic drugiego czlowieka lub co gorsza - wydaje sie, ze moznaby stworzyc zwiazek a nagle motylki przestaja w brzuchu latac i nie widzisz sensu.. Moze po prostu nie spotkales jeszcze odpowiedniej osoby, ktora bedzie bliska Twemu sercu nawet jesli ja "zdobedziesz" ? Tylko jak ja spotkac , skoro juz 3 razy nie wypalilo mimo iz dziewczyna Ci sie podobala i byles zakochany? Moze za bardzo skupiasz sie na fizycznej atrakcyjnosci ?
×