Skocz do zawartości
Nerwica.com

aniolekcharliego

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aniolekcharliego

  1. Witam was Serdecznie! Przez przypadek, znalazlam dziś wasze forum, szukałam jakiś wskazówek na temat pewnych problemów które męczą mnie już od paru lat... i trafiłam tutaj. Nigdy nie iwdziałam co zemna się dzieje, od nie pamiętam kiedy jestem cały czas towarzyszy mi zdenerwowanie, nie wiem co to znaczy się rozluźnić, odprężyć, zawsze czuje ciągłe napięcie, nad którym nie potrafię zapanować, nawet podczas sytuacji gdy jestem sama i z pozoru nic mi nie zagraża, zaciskam pięści i moje całe ciało jest napięte, pozatym co najgorsze już od wielu lat trzęsą mi się rece... nie potrafie sama pomalować paznokci, robić żeczy które wymagają precyzji bo poprostu nie moge tego opanować! Często różne osoby się mnie pytaja dlaczego trzęsa mi się ręce, okropne to jest jest mi strasznie glupio i wymyślam różne wymówki, rodzina już przyzywczila sie do tego mojego roztrzęsienia i nie zwraca na to uwagi. Ale czy to jest normalne? Czy tak ma wyglądać całe moje życie? w wiecznym stresie i napięciu? Czy moje objawy mają coś wspólnego z nerwicą, czy poprostu panikuje... prosze jeśli znacie się na tym temacie, to poradzcie mi co powinnam zrobić i czy moje obawy są uzasadnione. Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich.
  2. Witam was Serdecznie! Przez przypadek, znalazlam dziś wasze forum, szukałam jakiś wskazówek na temat pewnych problemów które męczą mnie już od paru lat... i trafiłam tutaj. Nigdy nie iwdziałam co zemna się dzieje, od nie pamiętam kiedy jestem cały czas towarzyszy mi zdenerwowanie, nie wiem co to znaczy się rozluźnić, odprężyć, zawsze czuje ciągłe napięcie, nad którym nie potrafię zapanować, nawet podczas sytuacji gdy jestem sama i z pozoru nic mi nie zagraża, zaciskam pięści i moje całe ciało jest napięte, pozatym co najgorsze już od wielu lat trzęsą mi się rece... nie potrafie sama pomalować paznokci, robić rzeczy które wymagają precyzji bo poprostu nie moge tego opanować! Często różne osoby się mnie pytaja dlaczego trzęsa mi się ręce, okropne to jest jest mi strasznie glupio i wymyślam różne wymówki, rodzina już przyzywczila sie do tego mojego roztrzęsienia i nie zwraca na to uwagi. Ale czy to jest normalne? Czy tak ma wyglądać całe moje życie? w wiecznym stresie i napięciu? Czy moje objawy mają coś wspólnego z nerwicą, czy poprostu panikuje... prosze jeśli znacie się na tym temacie, to poradzcie mi co powinnam zrobić i czy moje obawy są uzasadnione. Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich.
  3. Witam was Serdecznie! Przez przypadek, znalazlam dziś wasze forum, szukałam jakiś wskazówek na temat pewnych problemów które męczą mnie już od paru lat... i trafiłam tutaj. Nigdy nie iwdziałam co zemna się dzieje, od nie pamiętam kiedy jestem cały czas towarzyszy mi zdenerwowanie, nie wiem co to znaczy się rozluźnić, odprężyć, zawsze czuje ciągłe napięcie, nad którym nie potrafię zapanować, nawet podczas sytuacji gdy jestem sama i z pozoru nic mi nie zagraża, zaciskam pięści i moje całe ciało jest napięte, pozatym co najgorsze już od wielu lat trzęsą mi się rece... nie potrafie sama pomalować paznokci, robić żeczy które wymagają precyzji bo poprostu nie moge tego opanować! Często różne osoby się mnie pytaja dlaczego trzęsa mi się ręce, okropne to jest jest mi strasznie glupio i wymyślam różne wymówki, rodzina już przyzywczila sie do tego mojego roztrzęsienia i nie zwraca na to uwagi. Ale czy to jest normalne? Czy tak ma wyglądać całe moje życie? w wiecznym stresie i napięciu? Czy moje objawy mają coś wspólnego z nerwicą, czy poprostu panikuje... prosze jeśli znacie się na tym temacie, to poradzcie mi co powinnam zrobić i czy moje obawy są uzasadnione. Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich.
×