witam.
mój dzisiejszy dzien byl okropny, bylam u psychologa powiedzial mi ze mam nerwice i chyba poczatki depresji ale musze isc jeszcze do psychiatry.
jestem zbyt nerwowa(mam tak zgryzione paznokcie u rak ze az mi krew leci, bol okropny ale sie juz przyzwyczailam) a jednoczesnie zalamana do tego dochodza dziwne tiki nerwowe. nie mam sily na nic. siedze i cale dnie placze, caly czas wspominam co zrobilam zle w zyciu.
mam nadzieje ze psychiatra mi pomoze bo jestem osoba raczej zamknieta w sobie.
tutaj na tym forum jest mi latwiej.
moze mi ktos powiedziec czy wizyty u psychiatry wam pomagaja? czy moze kozystacie jescze z jakis innych srodkow?
z gory dziekuje za odpowiedzi.
pozdrawiam
a ze mna jest tak.
nie bylam jeszcze u psychiatry i boje sie troszke tej wizyty.