Witam!
Mój problem z nerwicą zaczął się około dwóch lat temu (mam 15 lat)...
Chciałbym się dowiedzieć czy objawy, które zaraz wymienię to sprawy nerwicowe, czy też nie :
- problemy z prawymi ręką i nogą (występuje u mnie takie uczucie jakby lewa strona była żwawsza, szybsza i mnie nie boli, zaś prawa to najlepiej mi jest w stanie spoczynku, bo wtedy nic tą ręką nie robię)
- napięciowy ból głowy, choć odkąd biorę leki nie pojawia się
- zawroty głowy
- kołatanie, a zasadzie bulgotanie serca
- wędrujące drgania / bulgotania po całym ciele - zazwyczaj w okolicach serca
- ciągłe przemęczenie
- nerwowość (jestem od jakiegoś czasu strasznie nerwowy, byle co mnie rozdrażnia)
- jąkanie (chwilowe) i przekręcanie wyrazów, kiedy mówię (potem się zorientuję, że coś źle powiedziałem, ale mam trudność, by powiedzieć to dobrze) - też chwilowe pustki w głowie
- uderzenia gorąca w górnych partiach ciała
Mam ogromną prośbę! Jeśli ktoś zna się na nerwicach, niech mnie uspokoi i napisze, że są to normalne objawy (lub nie)!