URUFUJUM

Ja ostatnio nie wiem jestem jakis zly duch bo mam wiare jestem poczciwy wierze w Boga na wieki najwyzszego ale czasem jest tak ze ludzie zyja w obludzie i czesto bywa tak ze ludzie sie nie akceptyja mysla ze to co robia robia zle albo za malo daja i im to nie wystarcza takimi jacy sa sa zatroskani boja sie ze cos im sie stanie krzywda ze nie od strony ludzi ale moze czasem od strony ducha boja sie ze zwariuja cierpia nie moga pojac tych blachych rzeczy ktore sa niczym i nie umieja tego wszystkiego ogarnac bo wiem sam to mam ze gubie sie w drobiazgach radze sobie w taki sposob ze praca buduje czlowieka praca fizyczna zarobek pienienzny, wiara w tym pomaga codzienne modlitwy wieczorne pokuta, spowiedz, msza sw. wyrzycaja to co mamy w nadmiarze i tego co sie czym sie ludzimy czasem sobie mysle... czemu na mnie padlo? co zle popelnilem w zyciu jak to naprawic czym pomoc jak to naprawic> jakos przeciez trzeba sobie radzic przeciez to jest ZYCIE to forum to jest gowniana sprawa ludzie chwala sie tym co im doskwiera a trzeba z tym walczyc pomoc cierpiacym... dac dobry przyklad innym i wesprzec duchowo kazdy jest czlowiekiem i jakos tak sie dzieje ze ten czas ciagle nam umyka nie wiem w ciac sie boje strach przelamac, musze byc cierpliwym, spokojnie nie nerwowo, musze byc dobrym, pomagac, czuje ze na kazdym kroku popelniam, grzech sam nie wiem czy jest gdzies to sedno ktore sie znajduje w tym wszystkim? moze przeznaczenie z gory ze tak akurat mialo byc to jest postanowone ze akurat kurczak musial zapiac na podworku... czy to fobia czy to cos znaczy czy da sie tym kierowac? czy temu ulec? czy z tym walczyc? jakos trzeba sobie z tym radzic papapa

Ja mam cos takiego ze jak sa gdzies ludzie nie moge pozbierac sie do qpy i ciagle mam mysli co kto o mnie mysli i w ogule jakies takie... ja mam takie dziwne ruchy jak sie ktos rusz to ja sie rusze a jak ja sie rusze to on tez sie ruszy (dziwne) hmmm. Moj kolejny objaw to mysli i jeszcze raz mysli ciagle o czyms mysle i jak probuje sobie przpomniec co myslalem wczesniej to sobie nie przypominam... wydaje mi sie ze jestem spiety i sztywno chodze

to je zetnij jak cie wkurzaja (ja bym tak zrobil) i zaloz peruke i juz nie bedziesz miec problemu.

wiesz moze napiszę Ci tak jak bym to widział. Może sprobowała byś pomyśleć co tak naprawde Ci jest? tak głębiej głęboko! i przestań sobie w koncu myć te włosy! :|

Ja nie wiem. Ja jak sie patrze na jakąś figurke religijną to... wydaje mi sie ze Matka Boska do mnie mruga Mam cos takiego jeszcze... raz rozmawiam z kimś kto jest spoko i nagle taki szczał i jakbym sie odwracal do niego plecami i robił go w konia tzn. jakbym zerował na naszej przyjaźni (do tego się śmieje) mogło to obrocic sie z zazdrości..?

Ja sie wstydze tak napisac jestem niegodziwy bo sie boje STRACH MA DUŻE OCZY Czuje że wszystko przyśpiesza... Moje myśli przyśpieszają... Tylko sam stoje w miejscu sam... I czy myśle że się kiedyś zemszcze? Czy mozna pisac o czyjes chorobie ktorej efektem jest pechur? Istnieje na to lekarstwo jakieś? A wie ktoś jaka jest tego przyczyna? Jak go zwalczać? Albo jakie są skutki pojawiania sie nerwicy (z czego się bierze) ? Albo jak probowac zwalczac "te" skutki ? Ja to napisze i tak bo jakoś bez przyczyny może? Jak kto chce może odpowiedzieć ktoś na te przyczyny ja sie nie obraże... Pozdrawiam i zdrowia życzę pEEs : MOIM CELEM JEST WIEDZA

heehe a mieliście coś takiego że gdy patrzyliście na zegarek to dodawaliście cyfry i wychodziło 13?? mi sie tak zdarza i myśle że bede miał pecha, i wtedy kciukiem odpukuje tak ze go zginam :) znajomym o tym mowiłem i sie uśmiali nie wiem wciąż myśle że jestem odkrywcą czegoś, mieliście coś takiego że głaskaliście kota, i jakbyście sie z pechem zaprzyjaźniali bo tak często go mieliście??

ja jestem głupi że sie z tego śmieje! hmmm ciagle mam wrazenie ze chciałbym sie wam czyms pochwalić... jakimis zdolnosciami.?(!) Ja nie wiem po co to wszystko.hm.. Czasem nawet mozna wybuchnąc i wygadac sie, ale na to wszystko nie wystarczylo by czasu... Byłem u psychiatry i nie wiem, miałem wrażenie ze predzej jakbym, ja był jej psychiatra niz ona moim :/ :L wskazowka moich mysli juz dawno wykroczyla poza licznik, zawiesiła sie w jednym punkcie on jedzie 60 a wskazowka pokazuje 25 hyhy peace Leczyc sie nie chce ze wzgledu na skutki uboczne ktore rozpieraja od środka, te rozstepy i wogule bleee, masa wzrasta, oczy sie wytezaja i widac wszystko, sliny brakuje, suche wargi, i nie mowiac już o lekarzach ktorzy żyć nie dają. Nie wiem może mam dużo gorszy problem mam 19 lat i od 8 roku pale fajki, nie mowie o tym źle, staram się z całym szacunkiem nikogo nie pogrązyć ani nie obłudzić ani obarczyć, a co tym bardziej nie chciał bym urazic swoimi brzydkimi słowami tzw."mówienia" mam wrazenie jakbym znał jakąs tajemnice jakas wielką zagadke swiata, ja cos odkryłem,gdy jednak na mecie okaze sie ze to błaha? czy bedzie warto? czy warto ryzykowac? Jak bardzo czesto zdarza mi sie wypozyczac filmy o takich samych zakonczeniach, gdzie wszyscy bohaterowie filmu giną, a ja smieje sie z najmniejszej rany zadanej czlowiekowi. Czesto miewam huśtawki nastroju, mam wrazenie jakbym miał każdą chorobe w swoim zołądku, każdą błachą rzecz przeżuwam i połykam, nawet zdarza mi sie być bardzo łatwowiernym i przsejmuje sie nawet jak ktos skinie w moją strone . Czuje jak pot zpływa mi z pod pah ciurkiem dlonie czesto przepocone, uczucie jakby bylo zero nic pustka, z całym szacuneczkiem do ziomkow z ktorych sciągłem ich ubrania chodze i nieświadomie nasladuje kumpli ruchy tak jakbym był ich jakaś czescia za chwile on jakiś jeszcze inny, dlaczego tak sie dzieje jak ide ulica przeciez to widac dalej nie pisze bo jestem żyd i tyle kocham was cześć ps. z interpunkcja u mnie cienko takze postaram sie wypasc w jak najlepszej ocenie. dzieki za troske emano w czym moge to pomoge

a tak a co niemożna ???

Dlaczego wszystko wydaje mi sie ze jest na tle religijnym? Czy to jakiś obłed mi sie wydaje ze ciagle sie wypieram Pana a jest mi blisko ze pluje na niego.... a tego nie chce! że np. że to co jest tutaj to istnieje! ze jestem najwiekszym grzesznikiem swiata, ze ludzie mogą czytać w moich myślach co zdarza sie w 3 osobach na 100 ludzi tak ja to widze nie wiem czy dobrze robie ze to pisze? może akurat uda sie pomoc moze moje pisma nie maja dla kogos zadnego znaczenia? Polecam książke M. Gogacz - On ma wzrastac!

wk hmmm byc moze nie wiem jak to jest aale zobaczyla bys mojego kolege co z glupa rozmawia i robi przedziwne ruchy rekami nogami a jak go zobaczysz na zdjeciach to jest wyginam cialo smialo i pekniesz ze smiechu daj maila to Ci prześle pees. jak ja nie wiem

ty wiesz co ja nie wiem co to jest myślenie... bo ja wchodze wciaz gleboko w moje mysli i stoje w miejscu takze moja mowa ma swoje cialo i moja glowa ma slaba pamiec nie mowiac o zaburzenia rownowagi stresu nadmiernego pocenia sie 10000000 mysli na sekunde i jak tu sie pozbierac bo leczyc sie niezamierzam slysze chyba ze 5 glosow w głowie z kturymi gadam nikomu o tym nie mowie bo jestem skryty zolnierz a zdarzyło sie komuś ze głosy sie kłuciły w waszej głowie? to jeszcze nie koniec mojej bujnej wyobraźni klucic sie ze soba co sie ma zrobic popatrzec w lewo czy w prawo napisac to czy to moje oko czasem potrafi bujnac tam gdzie nie powinno :PPP ahhhh nienawidze siebie ze robie tak chce dobrze wychodzi zle chce zle brak sily do wykonania zadania czuje się źle z tym ze nie moge powiedziec prosto z mostu o co mi biega tylko szukam dziury w calym wciaz sie czepaim wszystkiego naokolo ciezko jest sie wyciszyc w sobie samym tak gleboko "nieczyste myśli" nerwica polega moja na tym ze jak ide gdzies w domu jest ok ale ide gdzies na chodniku przejezdza obok samochud i w ostatnim momencie mijania go zrobie skok to jakby cos wybuchalo pekalo rozdzieralo wyperswadowywalo obcinalo oslepialo, jedzie nastepny jest spoko ale za chwile znow sie to dzieje taki skok ruch myśl gdzie sumienia moje sie zlekają i tak na okrągło masakra ja nie wiem czy mam bujna wyobraznie ze sobie mysle ze mnie wszyscy nieznajomi wookolo wielbia?? nie daj Boze i co tu robic pracuje nad soba od dluzszego czasu i wydaje mi sie ze stoje caly czas w miejscu hmmm wale glową w mur :| :| :|

wk TO JEST CECHA OSOBOWOSCI HAHA USMIALEM SIE DO KOSCI CIEKAWE MASZ CECHY OSOBOWOSCI [ Dodano: Pon Paź 30, 2006 10:24 pm ] kingsNIE WIEM ALE TO FORUM JEST CHYBA DLA TYCH CO WOLAJA O POMOC NIE WIEM CZY TO EFEKT MOJEJ WYOBRAZNI CZY TEZ ZA DUZO MYSLE ALE TU NIE POZOSTAJE NIC INNEGO JAK... ISC DO KSIEDZA PO POBLOGOSLAWIENIE I PROSIC BOGA ABY POMOGL ;( WIEM COS POJA MAMA MA MOZE Z TYCH BARDZIEJ PRZYPADKOW JAK SPI TO ZRYWA JA NOGA I TAK CIERPI STRASZNIE... CHOC DO KOSCIOLA CHODZI pozdrowkI

PO PROSTU CZEGOS SIE WYPARLES...

ALEKSANDRO MOZE NIE BOJ SIE NIKT CI KRZYWDY NIE ZROBI NAPEWNO TO ZE RAK MOZE MIEĆ PRZEŻUT ON BOLI BARDZO BOLI I BOLEC MOZE BO W PSYCHICE OSIADA SPROBUJ USWIADOMIC SOBIE ZE ON BOLI A TO ZE BOISZ SIE TO LUDZKIE MOZE ZLY DUUUUCH DUCHA SIE BOISZ?