Ona później mi powiedziała, że w ostatniej chwili zdecydowała się że idzie, ciągle się zastanawiała, chciała wymyśleć jakąś wymówkę...ona boi się znaleźć pracy, boi się pracy w zatłoczonym centrum, boi sie ciemności, nie zaśnie w ciemny pokoju i wiele wiele wiecej...