
ellaj
Użytkownik-
Postów
45 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ellaj
-
A ja znowu wrocilam do asentry. Stosowalam parogen juz dosc dlugo. Chyba ze 3 lata. Poczatkowo bylo dobrze. Pozniej, jakies bole watroby, ale przeszlo. Libido ujemne, ale przestalo juz mi to przeszkadzac. Jednak najgorsze okazaly sie napady gniewu, nerwowosci, zaraz po tym placzu. Szczegolnie w pracy to mi przeszkadzalo, bo dochodzilo do konfliktow. Poprosilam, zatem lekarke o zmiane na asentre, ktora stosowalam juz poprzednio przed parogenem. Widze znaczna poprawe. S p o k o j. Juz mnie nic nie denerwuje. Wiem, ze po dluzszym zazywaniu asentra przestanie dzialac, ale mam znowu kilka lat:)
-
Mnie najbardziej denerwuja te glupie sny. Pracuje na dwie zmiany na 6 rano i 12. Na rano musze wstawac o 5. Katastrofa. Jak mam wolne to, jak nikt mnie nie obudzi to spie i do 14. Ale rzeczywiscie... moge rozmawiac z ludzmi, ktorzy wczesniej doprowadzali mnie do szalu. Nie denerwuje sie tak bardzo i lepiej mi sie spi, ale zdecydowanie przed 2 zmiana.
-
Dobrze sie czuje po 20mg. Watroba juz przestala mnie bolec. Ciekawe dlaczego?:) Jestem spokojna, nie denerwuja mnie ludzie, ktorzy wczesniej doprowadzali mnie do szalu. Ale ciagle mam problem z flashem. Nie zawsze, ale czasami, jak mnie ktos zaskoczy. Po asentrze czulam taka blokade przed zaczerwieniem.
-
Wlasnie wyczytalam, ze zespol jelita drazliwego ma wplyw na leki i takie tam. Musze powiedziec o tym swojej lekarce. Nie wiem, co myslec o parogenie. Libido i te uczucia faktycznie "0", a nawet ujemne. Ale najgorsza ta watroba, ktora mnie boli, chociaz nie zawsze. Chyba jednak poprosze o zmiane. Moze znowu wroce do asentry. Mialam troche przerwy od niej, to powinna lepiej dzialac. Sama nie wiem...
-
Bralam asentre przez chyba kilka lat z przerwami. Zawsze niestety musialam do niej wrocic. Od jakiegos czasu przestala dzialac i lekarka przepisala mi parogen. Biore juz kilka miesiecy. Ogolnie dobrze, ale nie pomaga na erytrofobie. Zasypiam i spie lepiej i jestem bardziej ozywiona. Najgorsze, ze chyba wysiada mi watroba po nim. Do lekarza ide dopiero 7 grudnia i niem co robic. Kontynowac parogen czy wrocic do asentry. Moze lekarka wypisalaby mi zupelnie cos innego, ale czy dam jeszcze rade przez miesiac z tym bolem watroby. Dodam, ze zrobilam proby watrobowe i rzeczywiscie wyszly zle.
-
Witam wszystkich. To moj pierwszy post, poza powitalnym:) Biore parogen od 5 miesiecy. Wczesniej bralam asentre. Dzialala na mnie super na poczatku, ale pozniej przestala. Fakt, ze dosyc dlugo ja stosowalam. Teraz dostalam parogen i na sen i nerwice jest extra. Niestety, na erytrofobie juz nie. Mam flashe. A co najgorsze, zauwazylam od jakiegos czasu, ze boli mnie watroba. Czy parogen moze powodowac taki bol? Spotkal sie ktos z czyms takim? Pozdr.