Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasia000

Użytkownik
  • Postów

    1 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kasia000

  1. baaaaa! a ja jak sie dzis wkręciłam posłychajcie tego: moje wyniki to dokładnie takie na boreliozę w IGM:

    --------------------------------------------------------------------------------

     

    MOJE WYNIKI PROSZĘ O INTERPRETACJĘ: BORELIOZA IGM:

    Borelioza IGM

     

    P100 -

    VISE -

    P58 -

    P41 +

    P39 -

    OSPA -

    OSPC -

    OSPC B.AFZELIII -

    OSPC B.GARINII -

    OSPC P.18 B. -

    P-18 B.SENSU -

    P-18 B.AFZELII -

    P18 B.GARINII 1 -

    P18 B.GARINII2 -

    B.SPIELMANII -

    INTERPRETACJA WYNIKU-UJEMNY 1 pkt.

     

    U nas normy to:

    =< 5 pKT. UJEMNY

    6 PKT. GRANICZNY

    >7 DODATNI

     

    Więc ja mam ujemny tzn.martwi mnie tylko ten P41 o co tu chodzi strasznie sie wystaszyłam mimo wszystko..

    Wiem tylko tyle że ten antygen P41 jest najmniej punktowany bo można dostać tylko 1 pkt, może ten antygen jest mniej ważny i istotny?

    I jeszcze jedno do czego zmierzam,wyczytałam na forum gazeta.pl-że może ten antygen występowac przy między innymi przy HIV----luuudzie powiedzcie ,że to nie prawda!!! teraz wkręcam sobie HIV---ja nie wytrzymam już tego!

  2. _asia_ to mnie załamałaś...kurde mogłam zrobić IGG..ale kasy nie mam już,w czwartek idę do zakaźnika z wynikiem i kolejne 80 zł-załamka;-((

    ale dużo czytam na temat boreliozy sa artykuły które różnie piszą,powinno IGM wyjść przy aktywnym zakażeniu.

    Nie mam żadnych objawów ,profilaktycznie łykałam 4 tygodnie doksycyklinę 200 mg więc czekam do czwartku,zobaczymy co lekarz powie.

  3. ojjjjj kochana----nie jesteś sama naprawdę,mnie już nikt nie chce słuchać!!to jest najgresze,a ja naprawdę cierpię,chce mi sie płakać!!!!!!

    powiem tak,takimi naprawdę dręczącymi mnie objawami które występują u mnie naprawdę nie wymyślam ich ,jest guzek podskórny koło łokcia od wewnetrznej strony jak go nacisne to się wypukla ma lekko sinawy kolor jakby naczyniak????? nie wiem co to jest boje sie ,ze to jakiś zator???co to moze być.....?macam to gapię się na to co chwilę nie wiem co to jest?!

    mało tego zatyka mi sie do miesiąca ucho,jakby cisnienie mi idzie i puuuk zatkane!jak ruszam szczęką to wali w bębenek słysze to stuka jak cholera..co to jest??? mija po 3 dniach i znów się zatyka mam tak od miesiąca!!!!!!ja już wiem co sama sobie zdiagnozowałam pewnie -BORELIOZA???można zwariować jak tu życ normalnie????

  4. George,chyba tak przeczytałam u Ciebie o kortyzolu,ja juz tak mam jak cos przeczytam,to napewno też tak mam np.sprawdzam po 100 razy jak działają leki psychotropowe,znam juz je lepiej niz niejeden farmaceuta,i jak przeczytam ,że komus nie pomógł ,to klapa! juz mam doła i wątpię w dany lek,to że komus np.pomógł to mnie już nie interesuje,ważne ,że komus NIE POMÓGŁ!obłęd naprawdę nie mam lekko!

    Boreliozę przełożyłam na poniedziałek,szkoda było mi dziś dziecka zrywac ,żeby z matką pofyrtaną jechało do laboratorium o 6 rano....w poniedziałek bedzie mąż bedzie łatwiej.

    Ogólnie czytam czytam i jeszcze raz czytam i ZWARIOWAŁAM

  5. dokładnie -do mnie pasują zawsze każde objawy różnych chorób!!

    I zaraz jest wkręt,najbardziej jak czytam o chorobach ,że może pojawić sie bezsenność albo jak czytam ulotkę leków ,że moża wystąpić zaburzenia snu--to zawsze ale to zawsze SPAĆ NIE MOGĘ, a bezsenności boję się najbardziej.

    A jak poczytałam o Boreliozie to O MAJ GOD;-) w piątek idę się przebadać pod tym kątem,wydam znów 200zł na badanie zamiast dziecku kurtkę kupić,a już nie mówię jak będę się trzęsła jak pójdę po wyniki...jak pierdziele bedzie jazda!

    A jak wyjdzie borelioza to juz nie chcę jaka bezsenność mnie dopadnie i panika!

  6. hehe linka100 skąd ja to znam?????

    opowiem w skrócie:

    moje ostatnie wkręty przez oststnie lata to:

    Schizofrenia,

    HBS,

    HIV,

    Depresja dwubiegonowa,

    cukrzyca,

    bezsenność przewlekła,

    depresja lekooporna,

    zwiększony poziom noradrenaliny,

    dopaminy,

    amalgamatowe plomby i podtrucia rtecią,

    uszkodzenia polekowe mózgu,

    uszkodzenia organiczne nieodwracalne mózgu,

    lęk przed kontrastem na badanie tomograficzne głowy(odwoływałam i zapisywałam sie 4 razy do tej pory nie poszłam)

    lęk przed odbiorem wyników badań nawet morfologi( patrzę na panią w okienku jaką ma minę,pewnie sobie myśli ,że takich wyników złych jeszcze nie widziała)

    lęk przed skutkami ubocznymi leków,

    i wiele wiele innych.....................................

     

    ostatnio: BORELIOZA

    to co przeżywałam to koszmar

    acha i jeszcze: BARTONELLA,I odklesczowe kionfekcje,latałam do lustra czy mam wysypki,oczywiście miałam :?

    a od piątku:

    śmiertelna bezsenność rodzinna i spontaniczna!!!!

    a to wszysto dzięki KOCHANEMU internetowi-UKŁONY!

  7. wiem...mnie nisczy internet i cztanie o chorbach...fakt śmiertelna bezsennośc rodzinna lub sporadyczna ,to mnie przeraża najbardziej dlatego że na nią nie ma lekarstwa!!!

    Żadne leki nie działają;-(

    jest to choroba genetyczna bądż wywołana pironami...brrr okropne!

    TYLKO 100 osób na świecie było na to chorymi...po czym po około 7-18 miesięcy umierają z wyczerpania...

    Tak się boję............................... :-|

  8. hejjj dawno mnie tu nie było...

    U mnie w sumie ok,chodzę na terapię nie czytam internetu i byłam prawie ,że zdrowa;-)

    dopóki w piątek nie zaczęłam sobie czytać o bezsenności śmiertelnej...MASARA poprostu!!!

    Nie mogę w nocy spać wmawiając sobie ,że to własnie to jest ta noc gdzie zapadam na tą starszną chorobę!

    Nie umię sobie dać z tym rady,może mi ktoś na mój "głupi "rozum mądrze wytłumaczy,czy jest się czego bać..? tak sie boję tej choroby ,że nie umię spać obłęd! czy ja sie jeszcze odkręcę

    ??? może są tu osoby co też były w takiej panice i z tego jakimis sposobami wyszły?? podzielcie sie proszę!

    tak sie boję...

  9. rozumię..powodzenia na citalu-zawsze możesz wrócic do sertry.

    Coć ja na paro juz nigdy nie wrócę.

     

    -- 05 mar 2011, 16:20 --

     

    super ,że tak oceniasz sertralinę ja mam nadzieję za kilka miesięcy jak już zapomnę o seroxacie na zawsze...też ocenię sertralinę nawet na 5.(ale póki co nie zapeszam siedzę cichutko)

     

    -- 05 mar 2011, 16:21 --

     

    ogólnie strasznie mało ludzi tu ten lek stosuje..?

  10. ja to chyba wiem najlepiej jak paro sie odstawia(obecnie biore 1MG aż!!) -bez wspomagacza jakim jest sertralina 25 mg chyba nie dałaby rady,często zapisują przy odstawce fluoksetynę lub lżejszy SSRI -tak jak w moim przypadku sertra(1/2 tabsa) prawdziwa ulga w cierpieniu0- uffff.

     

    -- 05 mar 2011, 16:08 --

     

    MIKO akatyzja po 20 mg paroksetyny..? eeeee chyba na poczatku leczenia może...choć ja tak owego nie zaznałam.

  11. ja tak skupiałam sie na swoim wewnętrznym świecie leków i depresji lękowej i czytania forum-że zawałam wszytsko w pracy..szok..takie gafy popełniam , do tego doprowadziło mnie czytanie internetu...

    jak nie byłam świadoma o co kaman w lekach łykałam grzecznie anafranilek 2 lata potem seroxat..i było mwszystko cacy zachciało mi sie studiować internetową medycynę..szok totalne rozbicie,rozkojarzenie w domu ,w pracy...nie mogę juz dłużej sobie na to pozwolic..zniszczyłam siebie i wypaliłam analizowaniem wszystkich objawów,innych i porównywania do swoich..studiowanie leków to od roku był mój jedyny sens życia.I przy tym nabawiałm sie nawrotu choroby.

×