Czesc, jestem wlasnie po pierwszej wizycie i nie mam pojecia co bedzie dalej. Nigdy nie szukalam informacji na temat moich zachowan i dolegliwosci, moze sama nie chcialam sie przyznac ze cos mi jest i ze to moja wina.
Od paru lat jestem w totalnym dolku, z okresami kiedy dostawalam chwilowego entuzjazmu, ktory mijal szybciej niz przychodzil.
Od kilku miesiecy jednak jest gorzej i najbardziej na moich humorach i nerwach cierpia najblizsi Mam straszne napady paniki i beznadziejne leki, boje sie wychodzic z domu, boje sie jeszcze bardziej przestrzeni, mosty sa do mnie nie do pokonania, a ulice zbyt niebezpieczne. Boje sie o dzieci kiedy zostawiam je w szkole. Od 3 lat nie zostaly z nikim innym, a ja bez nich nigdzie sama sie nie ruszam.
Ostatnio nawet glupie domowe czynnosci staly sie ogromnym problemem, w zasadzie zmuszam sie zeby ugotowac cokolwiek. Tak dalej byc juz nie moze. Tesknie za soba sprzed... chyba od tamtych beztroskich czasow minela epoka
Kasia
moze forum mi pomoze...