Psychiatra zapisała mi ten lek chociaz stwierdziła, że nie moze mi pomóc i ze powinnam isc do psychologa ale w czym rzecz otóż chciałam mieć w razie większych i mniejszych ataków paniki jakiś doraźny lek- przepisała Atarax. Wziełam jedną tabletkę 25mg żeby sprawdzić jak to dziala no i dobrze, że sprawdziłam- totalna senność, mózg zwieszony nie da się na tym normalnie funkcjonować, lekka bomba i nasilenie lęków no to sorry na co mi to?? Jaki lek działa nie muląco a rozluźnia? no coś jak piwo:)