
tomsend212
Użytkownik-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia tomsend212
-
Jesli ktos ma klopoty duze - moze sprobowac do mnie sie zglosic postaram sie pomoc:) chetnie widziane osoby z gdyni/sopotu rumi INNI NIE PISAC! pozdrawiam
-
Gdańsk- psychiatrzy
tomsend212 odpowiedział(a) na osia nie dam sie pokonac! temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Pomoge w terapi nerwicy lękowej Chetnie ludzie z Pomorza (najlepiej kobiety:) Sam przeszedlem droge ciernista pomoge innym ja przejsc pozdrawiam -
Ja biore lexapro (2 terapia tym samym lekiem) biore 2 dziennie tabletki i cwicze, cwicze - jezdze kolejkami i autousami ile sie da.. Chodze w miejsce gdzie nie chodzilem nigdy , jezdze pospiechami nauczylem sie jezdzic po 40 km kolejkami oraz pospiechami W niedziele jade 60km poza dom, wiem ze dam rade .. Im wiecej robie jezdze tym czesciej przestaje myslec o chorobie uznaje ze jej nie ma .a jesli sie zle czuje o sie czuje i tyle nie uprawnia mnie to do zaniechania cwiczen ... :>
-
Jesli jest komus potrzebny niezbednie i zeskanuje mi recepte badz nakaz lekarza ze ma go brac - pomoge zostało mi 3/4 opakowania xanax sr Pozdrawiam Nie piszemy WIELKIMI LITERAMI (dop. lith)
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
tomsend212 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
4708153 - odezwij sie na GG do mnie poradze -
Somatyzacje w nerwicy - watek zbiorczy.
tomsend212 odpowiedział(a) na szprotka temat w Nerwica lękowa
nic nowego - osiowy przyklad nerwicy.. Ja mam takie cos ze bole sa na srodku reki i przechodza w palce - mrowienia -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomsend212 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czytalem gdzies wlasnie ze najlepszaa jest terapia behawioralna dziwne ze tutaj nikt tak nie mowi .. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomsend212 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
pisalem przedtem ale nikt nie odpisal!! help? witam Opisze po krotce historie- otoz jestem synem narkomana. To co sie dzialo w domu jak byłem mały to zgroza- ojciec wynosil wszystko z domu uciekal kradl mamie pieniadze, siedział zacpany w domu na koncu jak mama go wyrzucila mieszkal w piwnicy. Miedzyczasie jakies pseudo normalne zycie sie toczylo moje - szkola etc. Ojciec zachorowal na aids ale nie widzialem go dlugo i nie mam zamiaru - mama wziela rozwod. Kilka lat pozniej wybudowalismy dom jednorodzinny - mieszkam z mama babcia i dziadkiem - ot normalna rodzina. Babcia zmarla 2 lata temu. Od roku 1996 do 2000 chodzilem do prywatnego LO gdzie zdalem mature. Kilka razy zdazylo sie (moze 4-5) ze palilem z kumplami marihuane. Raz w zyciu wzialem pol kwasa i to wszystko. 2 krotnie wiem ze palilem cos ala skun - maczane chyba bo mnie wygielo ale pozniej wracalo do normy wszystko. Otoz po maturze w ramach relaksu po zdanym egzaminie zapalilem z kumplem 2 fifki skuna (moze maczane moze nie). Po okolo 20min od tego nie moglem dojsc do domu tak sie zle czulem - serce w gardle oraz inne sprawy ale po powrocie do domu i wzieciu kropli sie uspokoiło. Od tamtej pory nic nigdy nie bnralem. W tydzien po tym wydarzeniu okazalo sie ze musze jechac do Sopotu zalatwic cos mojej mamie. Pojechalem i na dworcu w Sopocie byl smrod marihuany konkretny ... w momecnie jak w myslach powstała taka mysl "ale ktos jara" usiadlem i nie moglem wstac - drzenie oraz bicie serca mocne. Nie wiem ile to trwalo moze godzine moze mniej ale nie moglem nioe bylem w stanie nawet nikogo prosiic o pomoc. Minelo - poszedlem i zalatwilem co mialem ale wracalem na drzacych nogach i jak wsiadlem do pociagu z powrotem (do Gdyni) to nie moglem stac na nogach wiec kleczalem. Wysiadlem w Gdyni i mialem tak scisnieta prawa reke ze nie moglem jej otworzyc przez chwile. Od tamtej pory nie bylem w stanie chodzic ani daleko ani jezdzic autobusem ani pociagiem. Tak to trwalo 3 lata. Zdecywowalem sie sprobowac leczyc z tego - 1 lekarz psychiatra doxepin mi zapisal ale na tym spalem caly czas. Moja mama znalazla w Sopocie lekarza - zapisal mi lexapro i cwiczenia w zakresie jezdzenia autobusem . Ok byly efekty ale niestety po pol roku zaczelo sie robic zle - momentalnie po wzieciu lexapro skurcze zoladka i zle samopoczucie - lekarz mowi ze gdzies popelnilem blad Dostalem teraz xanax SR 0.5 mg razem z 10mg lexapro do wziecia przez 2 tyg . Chce sie zapisac na terapie behawioralna.. Czy ona pomaga? Czy mial ktos cos podobnego kiedys? -
Lubie jaki jestem stosunek do ludzi / nie lubie kretactwa klamstw
-
jak jestes taka madra to mi taka pokaz bo wszedzie nie ma jej - nawet wydawnictwie - POZYCJA NIEDOSTEPNA
-
tej ksiazki nigdzie nie maja - ma moze ktos ja zalartwic?
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomsend212 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Na moje to raczej nie nerwica. Ale moze to byc jej poczatek. Natychmiast wizyta w poradni zdrowia psychicznego - dobry psycholog . Niech on zadecyduje czy nadaje sie to na leczenie psychiatryczne pozdrawiam -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomsend212 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
witam Opisze po krotce historie- otoz jestem synem narkomana. To co sie dzialo w domu jak byłem mały to zgroza- ojciec wynosil wszystko z domu uciekal kradl mamie pieniadze, siedział zacpany w domu na koncu jak mama go wyrzucila mieszkal w piwnicy. Miedzyczasie jakies pseudo normalne zycie sie toczylo moje - szkola etc. Ojciec zachorowal na aids ale nie widzialem go dlugo i nie mam zamiaru - mama wziela rozwod. Kilka lat pozniej wybudowalismy dom jednorodzinny - mieszkam z mama babcia i dziadkiem - ot normalna rodzina. Babcia zmarla 2 lata temu. Od roku 1996 do 2000 chodzilem do prywatnego LO gdzie zdalem mature. Kilka razy zdazylo sie (moze 4-5) ze palilem z kumplami marihuane. Raz w zyciu wzialem pol kwasa i to wszystko. 2 krotnie wiem ze palilem cos ala skun - maczane chyba bo mnie wygielo ale pozniej wracalo do normy wszystko. Otoz po maturze w ramach relaksu po zdanym egzaminie zapalilem z kumplem 2 fifki skuna (moze maczane moze nie). Po okolo 20min od tego nie moglem dojsc do domu tak sie zle czulem - serce w gardle oraz inne sprawy ale po powrocie do domu i wzieciu kropli sie uspokoiło. Od tamtej pory nic nigdy nie bnralem. W tydzien po tym wydarzeniu okazalo sie ze musze jechac do Sopotu zalatwic cos mojej mamie. Pojechalem i na dworcu w Sopocie byl smrod marihuany konkretny ... w momecnie jak w myslach powstała taka mysl "ale ktos jara" usiadlem i nie moglem wstac - drzenie oraz bicie serca mocne. Nie wiem ile to trwalo moze godzine moze mniej ale nie moglem nioe bylem w stanie nawet nikogo prosiic o pomoc. Minelo - poszedlem i zalatwilem co mialem ale wracalem na drzacych nogach i jak wsiadlem do pociagu z powrotem (do Gdyni) to nie moglem stac na nogach wiec kleczalem. Wysiadlem w Gdyni i mialem tak scisnieta prawa reke ze nie moglem jej otworzyc przez chwile. Od tamtej pory nie bylem w stanie chodzic ani daleko ani jezdzic autobusem ani pociagiem. Tak to trwalo 3 lata. Zdecywowalem sie sprobowac leczyc z tego - 1 lekarz psychiatra doxepin mi zapisal ale na tym spalem caly czas. Moja mama znalazla w Sopocie lekarza - zapisal mi lexapro i cwiczenia w zakresie jezdzenia autobusem . Ok byly efekty ale niestety po pol roku zaczelo sie robic zle - momentalnie po wzieciu lexapro skurcze zoladka i zle samopoczucie - lekarz mowi ze gdzies popelnilem blad Dostalem teraz xanax SR 0.5 mg razem z 10mg lexapro do wziecia przez 2 tyg . Chce sie zapisac na terapie behawioralna.. Czy ona pomaga? Czy mial ktos cos podobnego kiedys? oczekuje jakis odpowiedzi :>