Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark21

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mark21

  1. Witam Dodatkowe skurcze komorowe odczuwam od 20-lat(mam 43). Na początku miałem ich kilkaset na dobę. Obecnie mam ok. 7000(7 tys.). To wykazał Holter, wrzesień 2010. Zawsze to było dla mnie uciążliwe, czasami odechciewało mi się żyć, lekarz mówił mi że jest wszystko w normie, że leczenie rozpoczyna się od 10 tys. arytmii na dobę. Leki: na początku propranolol, później bisocard, obecnie od miesiąca bisocard + rytmonorm. Według mnie rytmonorm to ostateczność, gdy nie ma innych możliwości leczenia, można na nim pociągnąć max 20 lat, jest to po prostu trucizna( tak mi powiedział lekarz do którego obecnie chodzę). Lekarz zaproponował mi zabieg ablacji, który w 100% usunie moje dolegliwości. Tak ogólnie opisałem swoje 20 lat z arytmią. Zapraszam do dyskusji. Moje 20-letnie doświadczenie w "arytmii" może się komuś przydać. Pozdrawiam Mark
×