klopss

myślę że to nie musi być jednak od kręgosłupa, coś się dzieje do wyżej wymienionych obiawów dochodzą zbieranie na wymioty a także co dziwne podczas zasypiania pewnego rodzaju jakby wstrząs ciałem i przez chwilę czuję się jakbym wziął jakiś narkotyk (jednakże nie jest to przyjemne), przy okazji robi się niedobrze i nie da się wogóle zasnąć. Może to jakieś zbiegi okoliczności albo jestem hipochondrykiem (ale nie jestem) nie chodzi oto że martwi mnie bardzo stan mojego zdrowia, chodzi oto że ów stan odbiera mi komfort wysypiania się i ogólnie dobrego samopoczucia. ma ktoś jakąś diagnozę? Pozdrawiam

no może coś w tym być, też mam coś z kręgosłupem (kifoze bodajże). A jak to leczyć??

Witajcie, mam problem. Mam 19 lat i co jakiś czas, gdy leże na lewej stronie to boli mnie serce (a gdy poleże tak kilka chwil to następuje dość silne jakby ułkucie - przeważnie gdy robie wdech). zdarza się to dość często, nie mogę wówczas spać ( czuje wtedy ogólny dyskomfort po lewej stronie klatki piersiowej ). Zaznaczam że nie mam kłopotów z ciśnieniem. Nie jestem specjalistą ale mam kilka teorii dotyczących owego bólu - 1. nie jem mięsa (ale jem ryby, mleko, jajka) 2. chyba ostatnio przesadzałem z ilością soli w pokarmach 3. może to być na tle nerwowym

Witajcie, mam problem. Mam 19 lat i co jakiś czas, gdy leże na lewej stronie to boli mnie serce (a gdy poleże tak kilka chwil to następuje dość silne jakby ułkucie - przeważnie gdy robie wdech). zdarza się to dość często, nie mogę wówczas spać ( czuje wtedy ogólny dyskomfort po lewej stronie klatki piersiowej ). Zaznaczam przy tym że ciśnienie mam w porządku. Nie jestem specjalistą ale mam kilka teorii dotyczących owego bólu - 1. nie jem mięsa (ale jem ryby, mleko, jajka) 2. chyba ostatnio przesadzałem z ilością soli w pokarmach 3. może to być na tle nerwowym. Proszę o rade