Skocz do zawartości
Nerwica.com

Femme Fatal

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Femme Fatal

  1. Tylko do jakiego lekarza/psychiatry/psychologa ( z jaka specjalizacja najlepiej?)? [Dodane po edycji:] Zdałam sobie sprawe z faktu, ktory mnie zasmuca: wiekszosc facetow ulega i zdradza chociaz deklaruja partnerkom wiernosc i szczerosc. Przeraza mnie to, ze wyrwac kazdego tylko trzeba umiejetnie zastawic lejce...to jest żałosne. czemu mezczyxni na to przyzwalaja? nie atakujcie mnie za ten wpis, nie mialam nic zlego na mysli, po prostu latach obserwacji plci przeciwnej doszlam do tego przerazajacego wniosku...
  2. Ok, nie szkodzi. Najwazniejsze to umiec sobie radzic. U mnie to czysta biologia. Często mi sie chce, bez powodu! wiec szukam rozwiazan w fizjologii ciala. Moze znacie forum gdzie lekarze doradza za free? Jak takowe w ogole isntieje
  3. Czytam link o BPD. Czesc opisu pasuje, ale czytajac to mam wrazenie ze pod kazdego mozemy podpiac podobny zestaw cech/zachowan. Jestem optymistka przed ludzmi, w domu mam doła i na nic nie mam ochoty( stany deprpesyne). Pod wieczor napada mnie szał maniakalny i musze wyjsc. Mam mnsotwo energii i silna potrzebe kontaktu z ludzmi. Nie jestem agresywna. Jesli cos nie jest po mojej mysli wpadam w nieopisana histerie i placze przez 5 minut, po czym emocje opadaja. I wszytsko jest dobrze. Myslalam ze moje zachowanie to wynik zaburzen pracy mozgu. Sporo podrozowalam, moze cos zlapalam i pora sie leczyc? Ale z tego co wiem rezonans magnetyczny sporo kosztuje?
  4. Wczoraj na spotkaniu towarzyskim probowalam nad tym panowac. Na siłe staralalam sie byc poprawna. Niestety jak nie slucham swojej podswiadomosci i nie podrywam wybranych kąsków, to spotyka mnie kara: migrena. Jest tak silna, ze nastepnym razem jestem posluszna swoim mechanizmów i dzialam jak robot: wyrywac, wyrywac, wyrywac. Nie chodzi o sam seks. rzadko sie kocham z nieznajomym. Moje libido pracuje 24 h na wyskokich obrotach i wciaz jestem nawilzona w miejscu intymnym. najistotniejsze sa czulosci, buziaki i wyznania. Taka romantyczna jestem leczyc sie chce . Dostaje juz z tym szału. Tak bardzo chce byc normalna i poprawna jak inni. Najprzymniejszy jest moment w ktorym wiem ze on woli mnie od swojej obecnej. To ulga nie od opisania. [Dodane po edycji:] Jestem z Wrocławia. Ktoś zna namiary do dobrego specjalisty? Bede wdzieczna [Dodane po edycji:] mama nie żyje, z ojcem mam grecznosciowy kontakt od swieta do swieta.
  5. Masz gg? Może łatwiej bedzie na privie. Wysłałam Ci prywatna wiadomosc z moim numerem gg. dziekuje za porady :)
  6. Tatuś był dobry, dbał o mamę. Ze mną nie rozmawiał, nie wspierał. Nasza relacja opierała się na tym, że zaspokajał potrzeby domu( rachunki, jedzenie itd). Zero rozmów. Ma wybuchowy charakter. Angielski znam, wiec chetnie poczytam. Bardzo chce z tego wyjsc. Płacze wieczorami i czuje sie jak ostatnia suka. Nie chce tego robic, ale nie umiem sie od tego uwolnic. Dodatkowo mam zaburzenia odzywiania. Jem malutko i w kolko cwicze zeby wygladac pociagaja. Nie mam juz na to sił..
  7. Witam Prosze mnie nie osądzać. Szukam pomocy i fachowej literatury,w której bede mogla znalexc odpowiedz na stawiane przez mnie pytania. Jestem mloda, sliczna, inteligentna kobieta. Znam swoja wartosc. Dwa lata temu nie wiedziec czemu zaczelam odczuwac przymusowe zachowania oparte na manipulacji. Czuje jak wew. glos we mnie "każe" mi podrywac zajetych facetow. Robie to dyskretnie tak, zeby kobiety nie byly w stanie wyczuc mnie jako zagrozenia. Jestem mila i taktowna w ich obecnosci, ale kiedy tylko mezcyzzna jest ze mna sam na sam daje mu odczuc ze mi sie podoba. Ulegaja a ja czuje nieopisana euforie ze wygralam, ze go zdobylam, ze bylam dla niego nagroda, tym co najlepsze itp Im bardziej ktos mi sie opiera, tym wieksza mam na niego ochote i nie umiem mu odpuscic.Po tym jak uda mi sie poderwac faceta, jestem w stanie zakochania przez 3-4 miesiace, napiecie opada i szukam nowej ofiary. Im wiecej podniecenia z zakazanych stosunkow, z leku ze ktos nas nakryje, tym bardziej odczuwam spelnienie i uspokojenie. Gleboko ugruntowany spokoj. Nie umiem sie wyzwolic z tego co robie, to weszlo mi w nawyk i zaczelam zyc tym jako swoja wartoscia. Pare lat temu zostawil mnie chlopak dla innej kobiety i po roku od tego wydarzenia zaczelam sie tak zachowywac. Podejrzewam ze ma to spory zwiazek z cala sprawa. Udowadniam sobie teraz ze jestem najlpesza i szukam zemsty w napotkanych kobietach za krzywde ktora wyrzadzila mi tamta kobieta zabierajac mojego faceta. Gdzie znajde pomoc? Na terapie nie mam pieniedzy. Moze jakas dobra ksiazka opisujaca jak radzic sobie z podobnymi mechanizmami.
×