Jestem z facetem ponad dwa lata. Miedzy nami uklada sie super. Ale ostatnio cos zaczyna sie psuc. Bede szczera i cvhcialabym poznac szczere odpowiedzi i porady. Dodam ze nie widze sensu bez zycia z nim. Otoz od poczatku. Odkad sie zaczelismy spotykac to tak jakos wyszlo ze nigdzie bez siebie nie chodzilismy. A ostatnio mojemu facetowi zacchcialo sie piwa z kolegami troche wolnosci. Ale ja nie umiem sobie z tym poradzic. Od razu mysle ze jak gdzies pojdzie to mnie zdradzi ze zacznie flirtowac z inna. Nie jestem brzydka ale ostatnio poiwedzial mi ze sie zapuscilam,ze kiedys bardziej o siebie dbalam. Z tego powodu jak ogladalismy kiedys film i byly w nim sceny erotyczne to zrobilam mu awanture ze patrzy na inne gole piersi itp. I wtedy on uzyl agrsji wobec mnie. Ostatnio zaczelam cwiczy \c i dbac o siebie zeby mu sie bardziej podobac. Robilam to wiele razy ale teraz chce tak do konca wytrwac,by mi zapal nie minal. Co zrobic zeby uratowac ten zwiazek? Doradzcie prosze.