Skocz do zawartości
Nerwica.com

żmija

Użytkownik
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez żmija

  1. dzięki za słowa otuchy, dlatego piszę na tej stronce, żeby czasem usłyszeć coś pozytywnego. Patka- całkiem dobra motywacja dzięki
  2. żmija

    Leki i trądzik.

    antydepresanty mogą zaburzać wydzielanie hormonow stąd problemy z cerą ja biorę Diane35 ( antykoncepcyjne) mnie pomaga
  3. żmija

    Leki i trądzik.

    antydepresanty mogą zaburzać wydzielanie hormonow stąd problemy z cerą ja biorę Diane35 ( antykoncepcyjne) mnie pomaga
  4. chciałabym normalnie żyć tz. bez lęków, odchudzania, wachań nastrojów, smutku i beznadzieji. ale zadaję sobie pytanie po co? skoro życie nie ma żadnego sensu. ciągle zadaje sobie pytania; co jest ważne w życiu? po co żyjemy? gdzie jest moje miejsce? co mnie uszczęśliwi, jeśli tak naprawdę nic mnie nie cieszy? nie potrafię znaleźdź w życiu żadnej radości, żadnej pasji. czy w tej sytuacji nie należałoby się poddać i zrezygnować?
  5. chciałabym normalnie żyć tz. bez lęków, odchudzania, wachań nastrojów, smutku i beznadzieji. ale zadaję sobie pytanie po co? skoro życie nie ma żadnego sensu. ciągle zadaje sobie pytania; co jest ważne w życiu? po co żyjemy? gdzie jest moje miejsce? co mnie uszczęśliwi, jeśli tak naprawdę nic mnie nie cieszy? nie potrafię znaleźdź w życiu żadnej radości, żadnej pasji. czy w tej sytuacji nie należałoby się poddać i zrezygnować?
  6. żmija

    [Łódź]

    ja też mieszkam w łodzi. mam chorobę dwubiegunową, stany lękowe, i zaburzenia odżywiania. to chyba dość jak na jedną osobę. każdy dzień to dla mnie walka. czy kiedyś to się skończy? znacie kogoś kto wyszedł z choroby i żyje normalnie? [ Dodano: Czw Paź 12, 2006 10:35 am ] czy ktoś zWas przebywał w łodzkich szpitalach? proszę o opinie na ten temat
  7. żmija

    [Łódź]

    ja też mieszkam w łodzi. mam chorobę dwubiegunową, stany lękowe, i zaburzenia odżywiania. to chyba dość jak na jedną osobę. każdy dzień to dla mnie walka. czy kiedyś to się skończy? znacie kogoś kto wyszedł z choroby i żyje normalnie? [ Dodano: Czw Paź 12, 2006 10:35 am ] czy ktoś zWas przebywał w łodzkich szpitalach? proszę o opinie na ten temat
  8. wychodze codziennie. bo musze ale na spacerach myślę tylko o tym żeby jak najszybciej znaleźdź się w domu. przerażają mnie ludzie. wydaje mi się że wszyscy się na mnie gapią.wiem że to tylko moja wyobraźnia, ale tak źle się z tym czuję, że po powrocie do domu wpadam w depresję. agniecha1 dzięki za słowa otuchy. ja już się lecze. od 2000r. jak na razie wyszłam z ciężkiej depresji ( 9 miesięcy w szpitalu) ale został mi lęk
  9. wychodze codziennie. bo musze ale na spacerach myślę tylko o tym żeby jak najszybciej znaleźdź się w domu. przerażają mnie ludzie. wydaje mi się że wszyscy się na mnie gapią.wiem że to tylko moja wyobraźnia, ale tak źle się z tym czuję, że po powrocie do domu wpadam w depresję. agniecha1 dzięki za słowa otuchy. ja już się lecze. od 2000r. jak na razie wyszłam z ciężkiej depresji ( 9 miesięcy w szpitalu) ale został mi lęk
  10. ja mam lęk przed wychodzeniem z domu. przed przekroczeniem drzwi. czasem też nie mogę wyjść z ładienki, albo odebrać telefonu. jeśli coś zmusza mnie do wyjścia wszystko u mnie wariuje. spada cisnienie poziom cukru, robi mi się słabo, mam paraliz mieśni tak że nie mogę się ruszyć. najlepiej czuję się kiedy jestem w domu i nie musze nigdzie wychodzić. ale tak się nie da przecież żyć. czy ktoś zna jakiś sposób będę wdzięczna za wskazówki
  11. ja mam lęk przed wychodzeniem z domu. przed przekroczeniem drzwi. czasem też nie mogę wyjść z ładienki, albo odebrać telefonu. jeśli coś zmusza mnie do wyjścia wszystko u mnie wariuje. spada cisnienie poziom cukru, robi mi się słabo, mam paraliz mieśni tak że nie mogę się ruszyć. najlepiej czuję się kiedy jestem w domu i nie musze nigdzie wychodzić. ale tak się nie da przecież żyć. czy ktoś zna jakiś sposób będę wdzięczna za wskazówki
  12. żmija

    wahania nastroju

    ja też się na to leczę. tyle że biorę lit, depakine chrono i noveril. wcześniej nic nie pomagało, a fluoxetyna potęgowała chorobę. zmień koniecznie leki mnie leczono tym świństwem kilka miesięcy i było coraz gorzej. wiem że lekarze nie chcą przepisywać leków starej generacji ale nie daj się zbyć powodzenia
  13. żmija

    wahania nastroju

    ja też się na to leczę. tyle że biorę lit, depakine chrono i noveril. wcześniej nic nie pomagało, a fluoxetyna potęgowała chorobę. zmień koniecznie leki mnie leczono tym świństwem kilka miesięcy i było coraz gorzej. wiem że lekarze nie chcą przepisywać leków starej generacji ale nie daj się zbyć powodzenia
  14. żmija

    [Łódź]

    jestem dwubiegunowcem z lękami i zaburzeniami odżywiania. lecze sie od 2000r. a choruję chyba od 1990 a może i dłużej kiedyś nie wiedziałam ze jestem chora i sama się z tym męczyłam. różnie bywało. kilka prób s. kilka pobytów w szpitalu.teraz jestem na rencie i nie wychodze prawie z domu. dzisiaj byłam na poczcie , to było straszne. w domu jakoś funkcjonuję ale na zewnątrz..... najchętniej wcale nie opuszczałabym mieszkania. pozdrawiam będę wpadać
  15. żmija

    [Łódź]

    jestem dwubiegunowcem z lękami i zaburzeniami odżywiania. lecze sie od 2000r. a choruję chyba od 1990 a może i dłużej kiedyś nie wiedziałam ze jestem chora i sama się z tym męczyłam. różnie bywało. kilka prób s. kilka pobytów w szpitalu.teraz jestem na rencie i nie wychodze prawie z domu. dzisiaj byłam na poczcie , to było straszne. w domu jakoś funkcjonuję ale na zewnątrz..... najchętniej wcale nie opuszczałabym mieszkania. pozdrawiam będę wpadać
×