Skocz do zawartości
Nerwica.com

inny0999

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia inny0999

  1. A więc mam pomału wszystkiego dość. Z pomocy psychiatry i psychologa nie korzystam już od stycznia ale wszystko runęło u mnie w duszy. WSZYSTKO. Zapanował tam kompletny chaos. Nie potrafię się uporządkować. Brak mi pewności siebie. Straszne jest to że nie potrafię sobie znaleźć dziewczyny a szukam już kilka lat. To wszystko składa się na to że czuję się skopany psychicznie jakbym był podludziem. Ostatnio byliśmy na wycieczce z młodszą klasą, w której podobała mi sie pewna dziewczyna. A ona nawet nie zwracała na mnie uwagi, próbowałem tam zagadać czy coś ale ona była nieosiągalna.Od pewnego czasu się w niej podkochuje jest bardzo ogarnięta religijna i 3 lata młodsza. Przykro mi że kolejny raz okazuję się skończonym idiotą ciotą i nieudacznikiem. Po co w ogóle się urodziłem ? moje życie to kpina.
  2. Składają się na to jeszcze inne problemy, słaby kontakt z rodzicami. Ledwo co zdaje z angla, na styk dosłownie. Wszystkiego mi się odechciało, z wszystkiego zrezygnowałem. Zacząłem żałować że żyję nawet. Straszna jest moja samoocena i pewność siebie a raczej jej brak
  3. ok można przetrzymać kilka porażek ale jak ich jest kilkadziesiąt to naprawdę można zwątpić. Na dodatek ten brak drugiej połówki to naprawdę w gruncie rzeczy przytłacza i dobija
  4. Witajcie. Ostatni raz byłem na waszym forum gdy miałem 15 lat i chorowałem na deprechę. Tak… to była 3 klasa gimnazjum. Uczęszczałem potem do specjalistów, z perspektywy czasu widzę że zachowałem się cholernie odważnie. Tylko co ta odwaga i poświęcenie dały?.. Jakiś czas temu zakończyłem leczenie, nie z przymusu tylko po po prostu stałem się pełnoletni a psychiatra dziecięcy mnie nie może leczyć jak mam więcej niż 18 lat, psychoterapia również mi się skończyła. jakieś pół roku teraz jestem już bez opieki tychże lekarzy, ‘puszczając mnie’ stwierdzili że jestem w o wiele lepszym stanie niż w momencie w którym do nich przyszedłem. Wszystko było naprawdę dobrze. Ale od pewnego czasu, nie wiem jak długo ale początki były już jak kończyłem pracę ze specjalistami. Psychicznie czuję się skopany, i storturowany jak w jakiejś katowni gestapo albo UB.Wybaczcie za porównanie ale chciałem to jakoś zobrazować. Poniosłem tak dużo porażek, zwłaszcza z dziewczynami że już sam nie wiem kim jestem. Czuje się odmieńcem który jest stracony, dlaczego ? nic mi się nie udaję czy to ocenki w szkole czy to staranie o dziewczynę, której muszę stwierdzić bardzo mi brakuje a mam prawie zerowe powodzenie w tym. Patrząc w przyszłość widzę szarość i ból i nic więcej. Mam dość trochę rzeczywistości , nienawidzę jej. Jestem chyba w stanie wegetacji. Dobija mnie nieudolność z niektórych przedmiotów w szkole i kilka wydarzeń z życia które wyjątkowo ciężko rozpamiętuję. Zdecydowałem się napisać bo pamiętam że kilka lat temu pomogliście mi.Bogu dzięki ! że nie mam żadnych myśli samobójcze(w gim były) .Używam jeszcze nawet starego konta sprzed tych kilku lat ^^ pozdrawiam
  5. inny0999

    zoloft a masturbacja

    witam.Byłem uzależniony od masturbacji ale rzuciłem to !,nie robiłem tego przez 72 dni! dzisiaj niestety zrobiłem (1 raz) bo widziałem pewne sceny które mnie poruszyły.Choruje na depresje biore zoloft.Czy będzie jakieś pogorszenie przez to że zrobiłem to dzisiaj ? mam wyrzuty sumienia i jestem zły że nie wytrzymałem dłużej ale serio mnie korciło i miałem tą potrzebe po tych scenach co zobaczyłem ... czy może mi się coś stać po tym że siie masturbowałem raz i biore od kilku miesięcy zoloft ?
  6. ciągłe przygnębienie uczucie pustki brak motywacji mysli samobójcze ciągłe napięcie bezinteresowność znajomymi wszystko mnie nuży negatywne mysli dużo bardzo duzo mysle duża nerwowość nadwrażliwość na moją krytyke ta dziwna pani psycholog zdiagnozowała u mnie depresję skalą BECKA @ alkohol nie pomógł :) więc nie pisz że jest jeszcze alkohol
  7. DObra to przy następnej wizycie spytam ją jakie ma kwalifikacje ? i czy posiada dyplom i certyfikat upoważniający ją do psychoterapii tak ?
  8. PanProper, magistrem jest.Czyli jak teraz do niej pójdę to każe jej pokazać dyplom i certyfikat świadczące że może przeprowadzać psychoterapię długoterminową ?
  9. dzięki.To znaczy że nie... niestety mieszkam w małym mieście jest niewielu psychologów (2-3).Najgorsze że choruje na depresję 4 lata wiem o tym na co choruje 6 miesięcy i nie wykonałem żadnego kroku aby to wyleczyć choć cholernie próbuje!.Byłem u psychiatry który przepisał mi tabletki bardzo źle je zniosłem i kazał przestać mi je brać.Na wolną wizyte u psychologa na psychoterapie (w innym większym mieście) czekałem miesiąc a potem nie umiałem się otworzyć przed psychologiem.wiedząc że za drzwiami siedzą moi rodzice (muszę jeździć do większego miasta z rodzicami bo za daleko abym sam tam pojechał) /Wynalazłem u mnie w okolicy psychologa i do tego psychologa chodze sam jest blisko bez problemu umiem się otworzyć przed nim ale on jest gowno warty.Choroba mi się ostatnio pogorszyła 2x silniejsze uczucia zmęczenia przygnębienia itp mysli samoboj. itd.Jeżeli on powie mi wreszcie że nie ma to czym go postraszyć sądem ?.Wpisywałem jej imię w google ale wyskakiwało tylko jej nazwisko adres gdzie przyjmuje i to wszystko @ psycholog musi mieć szkolenie do psychoterapii z dziećmi i młodzieżą czy tylko do psychoterapii ? aby móc leczyć osobę niepełnoletnią
  10. chciałbym aby wypowiedzieli się jeszcze inni.Muszę znać odpowiedź na to pytanie to dla mnie ważne
  11. Witam.Czy KAŻDY psycholog może przeprowadzać psychoterapię na depresję?.Chodzi mi o to czy każdy psycholog ma takie uprawnienie-uprawnienie do przeprowadzenia psychoterapii z młodzieżą.Chodzę do takiej jednej gdy ją o to spytałem to się zaczęła się wykręcać i w ogóle ona jest dziwna.Nie wiem co robić.Gada bezsensu próbuje wmówić mi na siłę wiele spraw które tak naprawdę nie były dla mnie wogóle istotne
  12. Witam.Potrzebuje adresu wszystkich (jest ich tylko 11) adresów psychiatrów dziecięcych w województwie śląskim.Próbowałem szukać jakoś przez google,ale tam wyszukuje mi psychologów dziecięcych.W moim mieście są psychiatrzy ale bez specjalizacji dziecięcej,a mi potrzebny jest dziecięcy.To bardzo ważna sprawa proszę o pomoc. Pozdrawiam
  13. To na pewno nie będą 16-czy 18 latki ,bo żeby zostać psychologiem trzeba skończyć długie studia i potem staże a czasem jeszcze specjalizacje.Powinieneś się cieszyć że te osoby są starsze bo mają duże doświadczenie ,albo w ogóle nie zwracaj na to uwagi -najważniejsze że ci pomogą. Nie serio jestem na wakacjach i to poza granicami Polski :) Aż tak długo się czeka ! co do osób masz rację (choć z tymi 16 i 18 przesadziłeś ) i tego się też najbardziej obawiam że nie będą umiały mi pomóc te osoby. Rozumiem że ma się kilka-kilkadziesiąt rozmów a w jakich odstępach czasu ?
  14. dobra koniec tego mojego zwlekania odwlekania za tydzień (jak wrócę z wakacji bo obecnie jeszcze jestem) od razu idę do psychologa.Jednak obawiam się że tym psychologiem będzie jakiś stary dziad albo stara baba która powie mi "nic ci nie jest, jesteś leń i tyle".Czy aby się zarejestrować trzeba mieć 18 lat ? albo jakieś skierowanie ?.
  15. Rodzina w miarę normalnie.żadnych jakiś udziwnień nie było.Ponawiam pytanie czy na 100% jak użytkownik juz napisał nie da zmienić się charakteru np z melancholika na flegmatyka ?
×