Witam wszystkich , wczoraj byłam u lekarza rodzinnego bo juz nie dawałam rady z nerwicą , przepisał mi xanax , który wczoraj wzięłam bo mialam lęki i ok , od dzis kazał zacząć brac asentrę bo powiedział ze mam nerwice z depresją, ale.....ja nie czuje sie jak czlowiek z depresją , owszem , mam takie dni ze najchętniej bym sie położyła i nic nie robiła ,ale mam tez takie jak dzis-ze energia mnie rozpiera,dobrze się czuję- czy w takim razie mam zacząc brac lek , którego bede musiala stosowac 9 miesiecy? czy moze zostac tylko przy xanaxie i zobaczyc, moze stłumi te moje lęki? prosze pomóżcie bo nie wiem co robic....
[Dodane po edycji:]
aha nie ukrywam ze poczytalam troche na temat tego leku i jeszcze bardziej sie boje , ale najbardziej boje sie tego ze wcale nie mam depresjii, (tak mi sie wydaje) ,a leczenie ma trwac długo..