Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pawelm

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pawelm

  1. Pawelm

    jaki lek ..

    cześć, ja bym polecił seroxat, ja po nim się najlepiej czuję, biorę go z przerwami jakieś 7 lat, pierwszy tydzień jest tragiczny, drgawki, poty, lęki itp. ale później wszystko się stabilizuje i jest ok, wszystkie skutki uboczne znikają, poza tym nie uzależnia, no ale ciężko powiedzieć jak Twój organizm zareaguje
  2. Pawelm

    jaki lek ..

    cześć, ja bym polecił seroxat, ja po nim się najlepiej czuję, biorę go z przerwami jakieś 7 lat, pierwszy tydzień jest tragiczny, drgawki, poty, lęki itp. ale później wszystko się stabilizuje i jest ok, wszystkie skutki uboczne znikają, poza tym nie uzależnia, no ale ciężko powiedzieć jak Twój organizm zareaguje
  3. hej neja, też miałem pierwszy atak na drugim roku studiów, później te same objawy, lęki, poty, fale gorąca, zawroty głowy, niestety po 11 latach ciągle walczę, ale jest coraz lepiej, teraz już prowadzę normalne życie, lęki ustapiły, czasami jeszcze odczuwam lekkie pocenie, mogę już normalnie wyjśc z domu, pojechać poza miasto, myślę że można to choróbsko wyleczyć, tylko na pewno bez psychiatry, tabletek, psychoterapii się nie obędzie no bez pozytywnego myślenia czego Ci życzę pozdr,
  4. hej neja, też miałem pierwszy atak na drugim roku studiów, później te same objawy, lęki, poty, fale gorąca, zawroty głowy, niestety po 11 latach ciągle walczę, ale jest coraz lepiej, teraz już prowadzę normalne życie, lęki ustapiły, czasami jeszcze odczuwam lekkie pocenie, mogę już normalnie wyjśc z domu, pojechać poza miasto, myślę że można to choróbsko wyleczyć, tylko na pewno bez psychiatry, tabletek, psychoterapii się nie obędzie no bez pozytywnego myślenia czego Ci życzę pozdr,
  5. My dying Biride, Anathema, Gathering, Danazig, The Cult, Prodigy,
  6. My dying Biride, Anathema, Gathering, Danazig, The Cult, Prodigy,
  7. hej, Landowski rzeczywiście jest dobry, ale tylko na początku, ja po kilku wizytach zrezygnowałem z niego, ustalił mi leki i zacząłem chodzić do przychodni, nie muszę płacić a i tak wiem jakie lek mi pomagają i w jakich dawkach pzdrw
  8. hej, Landowski rzeczywiście jest dobry, ale tylko na początku, ja po kilku wizytach zrezygnowałem z niego, ustalił mi leki i zacząłem chodzić do przychodni, nie muszę płacić a i tak wiem jakie lek mi pomagają i w jakich dawkach pzdrw
  9. hej, ja bym się już więcej nie nakręcał, jeżeli badanie nic nie wykryło to jest ok, ja miałem robiony rezonans z powodu podejrzenia neuralgii - ostre bóle twarzy, badanie nic nie wykazało, myślę że to nerwica, bo po seroxacie trochę mi przechodzi pozdr
  10. hej, ja bym się już więcej nie nakręcał, jeżeli badanie nic nie wykryło to jest ok, ja miałem robiony rezonans z powodu podejrzenia neuralgii - ostre bóle twarzy, badanie nic nie wykazało, myślę że to nerwica, bo po seroxacie trochę mi przechodzi pozdr
  11. cześć, też jestem z Gdański i na piwko zawsze reflektuję pzdr
  12. cześć, też jestem z Gdański i na piwko zawsze reflektuję pzdr
  13. Pawelm

    cześć nerwusy:)

    cześć, znalazłem to formu niedawno, nie wiedziałem że tyle osób dopadło to badziewie, ja choruję już od 11 lat, raz jest lepiej raz gorzej, zaczeło się klasycznie w nocy napadem lęku, przyjechało pogotowie i lekarka stwierdziła grypę później już było z górki, napady prawie codziennie, i na pogotowiu, po badaniach, a było ich dużo, leżałem nawet w szpitalu na hypoglikemie, wylądowałem u psychiatry. Od jakiś 10 lat z przerwami zażywam seroxat. Biorę go np. 1 rok jest wszystko ok, odstawiam i po jakimś czasie znowu mam nawrót, i tak w kółko. Po odstawieniu seroxatu nie pojawiają się już lęki , co jest bardzo pozytywne, ale mam różne bóle somatyczne, lub wmawiam sobie jakąś chorobę. Wmówiłem sobie np że mam tasiemca niezłe co i schudłem jakieś 20 kg, ważyłem około 50 kg, teraz np. wmówiełem sobie że mam zepsute zęby i bolą mnie od jakiś 6 miesięcy wszystkie chociaż dentyste odwiedzam prawie co tydzień, od zębów zaczęły mnie boleć dziąsła a później twarz, robiłęm nawet tomograf głowy ale oczywiście nić nie wykazał. No i tak żyje od bólu do bólu, a jakbyście mnie zobaczyli to pewnie byście nie zauważyli że coś z główką nie tak, prowadzę normalne życie, praca, dom, imprezy weekendowe, nie zamartwiam się, chociaż czasami wieczorami leże i wyje z bólu, pozdrawiam wszystkich Paweł
  14. Pawelm

    cześć nerwusy:)

    cześć, znalazłem to formu niedawno, nie wiedziałem że tyle osób dopadło to badziewie, ja choruję już od 11 lat, raz jest lepiej raz gorzej, zaczeło się klasycznie w nocy napadem lęku, przyjechało pogotowie i lekarka stwierdziła grypę później już było z górki, napady prawie codziennie, i na pogotowiu, po badaniach, a było ich dużo, leżałem nawet w szpitalu na hypoglikemie, wylądowałem u psychiatry. Od jakiś 10 lat z przerwami zażywam seroxat. Biorę go np. 1 rok jest wszystko ok, odstawiam i po jakimś czasie znowu mam nawrót, i tak w kółko. Po odstawieniu seroxatu nie pojawiają się już lęki , co jest bardzo pozytywne, ale mam różne bóle somatyczne, lub wmawiam sobie jakąś chorobę. Wmówiłem sobie np że mam tasiemca niezłe co i schudłem jakieś 20 kg, ważyłem około 50 kg, teraz np. wmówiełem sobie że mam zepsute zęby i bolą mnie od jakiś 6 miesięcy wszystkie chociaż dentyste odwiedzam prawie co tydzień, od zębów zaczęły mnie boleć dziąsła a później twarz, robiłęm nawet tomograf głowy ale oczywiście nić nie wykazał. No i tak żyje od bólu do bólu, a jakbyście mnie zobaczyli to pewnie byście nie zauważyli że coś z główką nie tak, prowadzę normalne życie, praca, dom, imprezy weekendowe, nie zamartwiam się, chociaż czasami wieczorami leże i wyje z bólu, pozdrawiam wszystkich Paweł
  15. Pawelm

    ODPISZCIE PROSZĘ

    Hej też jestem tu po raz pierwszy i mam podobne objawy do twoich. mam zdjagnozowaną nerwicę lękową jakieś 11 lat temu. nie będę opisywał wszystkich przypadłości jakie miałem, ale teraz właśnie mam pieczenie i drętwienie całej skóry na twarzy i na szyi, i się tym za bardzo nie przejmuję, wiem że to nerwicowe i w koncu przejdzie, chociaż te objawy mam już od pół roku, raz mniejsze raqz większe ale są, okropne uczucie ale do przeżycia, pozdrawiam, Paweł
  16. Pawelm

    ODPISZCIE PROSZĘ

    Hej też jestem tu po raz pierwszy i mam podobne objawy do twoich. mam zdjagnozowaną nerwicę lękową jakieś 11 lat temu. nie będę opisywał wszystkich przypadłości jakie miałem, ale teraz właśnie mam pieczenie i drętwienie całej skóry na twarzy i na szyi, i się tym za bardzo nie przejmuję, wiem że to nerwicowe i w koncu przejdzie, chociaż te objawy mam już od pół roku, raz mniejsze raqz większe ale są, okropne uczucie ale do przeżycia, pozdrawiam, Paweł
×