Skocz do zawartości
Nerwica.com

ania_ania

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ania_ania

  1. Długo śpisz? Problem może być także w twoim zegarze biologicznym. Chodzisz spać o 3 nad ranem. To nie jest dobra pora na zasypianie. Mózg człowieka najlepiej regeneruje się jeśli chodzi spać przed północą. Też mam taki stan hiperczujności czasami. Wtedy nawet głośniejsze westchnienie może mnie obudzić. Jednak nie jestem specjalistką w tej dziedzinie. Co do twoich problemów rodzinnych... Powinnaś porozmawiać ze specjalistą. Skoro piszesz o tym tutaj widać, że Cię to męczy. Może lepiej od razu poradzić sobie ze wszystkimi problemami?
  2. Nie da się szybko wrócić do normalności po takich przeżyciach. Nie jest też łatwo zaufać ludziom. To jest jednak Twoje życie. Napisałaś swoją historię na tym forum, więc chcesz coś zmienić w swoim życiu. Niestety jeśli nikt nie dowie się o Twoich problemach- nikt Ci nie pomoże. Uwierz mi, warto szukać pomocy. Porozmawiaj z kimś. Zmuś kogoś, żeby Cię wysłuchał. Nie będziesz borykać się ze swoimi problemami sama.
  3. Mówienie, że wielu ludziom się to przydarza nie jest pomocne, nie mówiąc już o mówieniu, że mogło być gorzej. Poronienie to dla kobiety traumatyczne przeżycie, bo po dowiedzeniu się o przyszłym dziecku każdy wyobraża już sobie niemowlaka, małą kruszynkę, którą trzeba będzie otoczyć miłością, ma już plany na przyszłość. Nie da się tak po prostu zapomnieć. Trzeba jednak z tym żyć, przeżyć żałobę i żyć dalej.
  4. Jedna rozmoowa z psychologiem nie pomoże. Dochodzenie do siebie po wypadku to bardzo złożony proces. Psychika człowieka nie jest prosta. Nie ustawaj w próbach szukania pomocy. To twoje życie, musisz o nie zadbać. Nie bój się prosić o pomoc. Twój problem jest tak samo ważny jak problemy innych ludzi. Ten wypadek był dla Ciebie traumatycznym wydarzeniem i musisz szukać pomocy byś nie została z tym problemem sama.
  5. jesteś bardzo młoda. masz dopiero 15 llat. całe życie przed tobą, 116111- to telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Możesz tu zadzwonić w dni powszednie, od poniedziałku do piątku w godzinach od 12.00 do 20.00 Poleca, bo po co tracić przyjemność z życia, zwłaszcza, że tych największych przyjemności jeszcze nie poznałaś? :) Trzymaj się i nie poddawaj. To twoje życie i ty decydujesz jakie ono będzie.
  6. Wygląda na to, że masz ogromne kompleksy. Obawiasz się spojrzeń ludzi, bo sądzisz, że Cię błędnie ocenią. To moje przypuszczenia. Jeśli to prawda to dostrzeż, że ludzie to w większości egoiści. Patrząc na zdjęcie grupowe ludzie zawsze myślą, że to oni wyszli najgorzej, bo mają kompleksy. Różnica pomiędzy ludźmi dotyczy tego, czy poddadzą się swojemu strachowi, czy zaakceptują siebie takimi jacy są. A co do tych tików... Wiem jak to jest :) Proponuję ćwiczenia oddechowe. Podczas stresujących rozmów powinnaś mówić odrobinę wolniej. Tylko Ty będziesz dostrzegać te drobne zmiany, a mogą pomóc nie czuć Ci się niekomfortowo w obecności innych ludzi. Jeśli tego potrzebujesz skonsultuj się z psychiatrą lub psychologiem. Pierwszy krok terapii to przełamać swój strach przed ludźmi więc kiedyś i tak do nich wyjdziesz. Powodzenia
  7. powinnaś zrozumieć co to jest depresja. to nie zawsze uczucie, że czujesz się niepotrzebny ale przede wszystkim uczucie, że nie potrafisz odczuwać radości. jakkolwiek zagmatwanie to brzmi radzę ci żebyś poszukała pomocy. może poradź się lekarza co powinnaś robić w tej sytuacji. lekarz np. z poradni zdrowia psychicznego pomoże wam sie z tym uporać. nie opuszczaj swojego chłopaka, rozmawiajcie o swoich uczuciach. nie czekaj aż sprawa sama się rozwiąże.
×