Cześć, nazywam się Kamil, mam 21 lat. Choruję od dawna, bo od dzieciństwa. Gdy miałem 8 lat moja matka powiesiła się, niedługo potem ojciec zostawił mnie i moje dwie starsze siostry pod opiekę babci, mamy matki. Niedługo potem zacząłem zamykać się we własnym świecie, tworzyć własny świat, gdzie jest matka i ojciec, a moja najstarsza siostra nie wyprowadziła się. Zacząłem mówić do siebie, rozmawiać z ludźmi których nie było. Byłem agresywny, często rzucałem się na starszą o rok siostrę, rzucałem wszystkim, nawet nożami i krzesłami, byłem niebezpieczny dla siebie. Byłem hospitalizowany 6 razy.
Mam 3 letniego syna, który aktualnie u mnie mieszka. Matka mojego syna (Nie jestem z nią w związku od dawna) oddała mi dziecko, twierdząc że nie może się nim zajmować. Ponieważ nie miała 18 lat, gdy urodziła dziecko, opiekunem prawnym została moja babcia. Teraz rodzice matki mojego syna chcą odebrać mi dziecko, chcą założyć sprawę w sądzie. Boję się, bo syn to jedyne co mam...