To może się wydać płytkie, ale cóż - przynajmniej będę szczery. Najbardziej mnie ogranicza odwieczny brak pieniędzy na wszystko (tak, ja wiem, że brakuje wszystkim Najbardziej denerwuje mnie to, że ja CHCE się rozwijać, poszerzać jakoś horyzonty, ale nie da się, bo $ nie ma). Ponadto mieszkanie z rodzina, której nienawidzę a od której jestem jeszcze uzależniony. Poza tym mam ogromne kompleksy, a to też mnie ogranicza, a właściwie rujnuje życie.