Skocz do zawartości
Nerwica.com

contentissima

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia contentissima

  1. bardzo dziekuje za rade, psycholog to wspaniala sprawa, kiedys juz uczeszczalam podczas poprzedniego zwiazku i bardzo mi to pomoglo, jeszcze raz bardzo dziekuje, bede sie tu rozgladac za jakas poradnia.. Pozdrawiam i ja.
  2. Witam.. W sumie to nie wiem od czego powinnam zaczac .. Zyje w toksycznym zwiazku, zreszta kolejnym juz, w tym pierwszym toksykiem bylam na pewno ja, z kolei w obecnym to juz sama nie wiem, bo nie czuje sie tez do konca bez winy. Czuje sie chwilami jak kompletne zero, jestem tchorzem, bo nawet boje sie to skonczyc, tylko ze tak na prawde to nie wiem czego sie boje? Pewnie byloby to wszystko nieco prostrsze gdybym mieszkala w pl wtedy nie bylby tez problem finansowy z takim powrotem do pl i zabraniem wszytskich swoich rzeczy? Ja juz nie pamietam kiedy ja w tym zwiazku bylam szczesliwa, to jakis koszmar. Ciagle jest o cos awantura, on jest wiecznie zmeczony, wszystko o co poprosze to jest 'zaraz' i tak co pol godziny jest to zaraz. Dzisiaj przegial na maksa, nazwal mnie kurwa jebana bo probowalam go zwlec z lozka, zeby zamontowal blokady do szafek bo naze 15miesieczne dziecko zaczelo je otwierac. Mam juz na prawde dosyc, co jest nie po jego mysli to zaraz kurwia i bluzga, dziecku tez takich milych slow nie szczedzi. Nie umiem sie wyrwac z tego bagna, wstydze sie przed babcia (bo w pl mieszkalam wlasnie z babcia) powiedziec to sie dzieje, choc byla tego swiadkiem i po czesci jest tego wszytskiego siwadoma, wstydze jej sie powiedziec co sie tu dzieje, nie chce zwalic jej sie na glowe z dzieckiem, znjaomych tu nie mam w ogole, wiec ogolem rzecz biorac to nie mam sie komu wygadac.. Kompletnie nie wiem co robic, boje sie wszystkiego, boje sie zostac sama, choc tak na prawde jestem samotna, ale mysl ze mieszkamy razem jakos tak tlamszy mysl o tym, ze jestem samotna i moze to do mnie jeszcze az tak nie dociera. Nie wiem kompletnie co mam robic...
×