zgadzam sie w 100% tomkiem, ktory udzielil powyzszego wywiadu, jezeli uzdrowienie nastapi to jest to skutek uboczny medytacji, medytacja nie powinna byc stosowana w celu uzdrawiania bo wtedy automatycznie sie poprzez nasze silne zyczenie/pragnienie blokujemy.
rowniez zgadzam sie z tym, ze osoby majace problemy ze zdrowiem psychicznym powinny najpierw omowic to z ich lekarzem/psychoteraupeuta i sie odpowiednio psychicznie przygotowac na to przedsiewziecie jezeli lekarz specjalista bedzie uwazal to za sensowne. Sa schorzenia psychiczne, ktore uniemozliwiaja praktykowanie medytacji vipassana. meldujac sie na kurs takiej medytacji polecam szczerze wypelnic formularz zgloszeniowy i podac wszystkie problemy zdrowotne.
ja praktykuje od lat metode medytacji vipassana, http://www.dhamma.org, ktora wg buddy jest najefektywniejsza metoda na samooczyszczanie sie. pewnie zaniechal bym regularnej praktyki tej metody gdyby nie fakt, ze w czasie pierwszego kursu (marzec 2002) medytacji vipassana doznalem spontanicznego uzdrowienia. zaniknal bardzo uciazliwy swiad w okolicy odbytu i pachwin na ktory cierpialem ponad 20 lat. nauczyciel tego kursu powiedzial mi ze jest to skutek uboczny prawidlowo praktykowanej medytacji vipassana i ze gdybym z zyczeniem uzdrowienia przyjechal na ten kurs to uzdrowienie prawdopodobnie by nie nastapilo bo bylbym tym zyczeniem zablokowany. a ja robilem ten kurs dla mojego nieletniego syna (mial wtedy 16 lat i chcial nauczyc sie medytacji) aby sprawdzic czy organizacja http://www.dhamma.org nie jest sekta. po ok. trzech miesiacach zaniechalem praktyki (z lenistwa i wygody) i swiad powrocil. na szczescie we wrzesniu 2002 moglem uczestniczyc znowu w kursie medytacji vipassana i na szczescie w czasie tego kursu swiad znowu ustapil. do dzisiaj praktykuje codziennie medytacje vipassana i swiadu nie mam.
zycze wszystkim duzo osiagniec na drodze z medytacja vipassana i duzo dobrych skutkow ubocznych
[Dodane po edycji:]
ups! wydawalo mi sie ze wysylam komentarz do tematu w ktorym czytalem wywiad z tomkiem o medytacji vipassana a widze teraz ze chyba jestem w innym temacie.
podaje tutaj link do tamtego tematu: post284501.html