Skocz do zawartości
Nerwica.com

niuniu

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez niuniu

  1. nie wiem co myślec..nadal się źle czuję pomimo że dostałam leki na to niby zapalenie pęcherza. Boli mnie brzuch, odbija mi się co chwilę, jest mi słabo, nie mam siły ani chęci nic robic. Czy po ponad miesiącu od zdarzenia ciąza jest możliwa do wykrycia przez testy sikane, krwi, i ginekologa czy jeszcze nie? Aha i był normalny okres w terminie. Powtórzę 5 dni po zdarzeniu-test sikany, 7 dni- test sikany, 12 dni test sikany, 14 dni-test z krwi wszystko negatywne, potem okres, 23 dni test sikany, 30 dni test sikany, 32 dni test z krwi negatywny, 39 dni po gineokolog który nie stwierdza żadnych zmian i ciązy Wydac teraz pieniądze na kolejny test z krwi czy lepiej na psychologa? Pociesza mnie niby fakt że nie współżyłam ale boję się że będę tym wyjątkowym przypadkiem dziewicy w ciąży:( Miałam akurat wtedy dni płodne i od tamtej pory ciągle się źle czuję że nie mogę funkcjonowac:( Czy miesiąc to za mało żeby udało się wykryc? Bo jak czytałam o kobietach które miały okres do 3 miesiąca lub których testy i ginekolog oszukał lub które dopiero wykryły jak były gdzieś w 8 tygodniu to mi się słabo robi:(
  2. Po 37 dniach od zdarzenia ponownie test-nic. Potem po 39 dniach czyli po 5 tygodniach i paru dniach odwiedziłam ginekologa który nie zauważył żadnych zmian i stwierdził że nie ma ciąży po za tym dziwnie się na mnie patrzył i troszkę mnie olał że robiłam tyle testów w tym testy z krwi i że nie doszło do współżycia . Przepisał mi lek na zapalenie pęcherza. Za ok dwa lub cztery dni mam miec kolejny okres na który czekam z niecierpliwością. Troszkę się uspokoiłam moja mama twierdzi że potrzebny mi jest jakiś psycholog a nie ginekolog lub normalny lekarz. Ale skąd mam ciągle te złe samopoczucie, jest mi słabo, jestem senna, i mam stan podgorączkowy ciągle. Czy to ten trwający ponad miesiąc stres mnie tak osłabił? Co o tym myślicie? Kiedy będę mogła stwierdzic ze na 100% nie jestem? Minął już ponad miesiąc... [Dodane po edycji:] aha a myśl a trudno najwyżej jestem w ciąży jest najgorszą myślą. To mnie ani odrobinę nie wyluzowałoby, wręcz przeciwnie. W tym momencie życia nie ma dla mnie gorszej rzeczy. Tym bardziej że nie współżyłam:( Ale tak świeżym logicznym spojrzeniem jak myślicie mogę się już wyluzowac czy jeszcze nie?
  3. Jak sobie poradzić z lękiem przed niechcianą ciążą? Błagam o pomoc bo mój stan psychiczny odbija mi się na zdrowiu. Mam 21 lat, nigdy nie uprawiałam seksu. Wiodłam zawsze spokojne, uporządkowane życie, nigdy nie miałam w sumie prawdziwego chłopaka, pomimo tego, że jestem ładną, wygadaną dziewczyną na pozór pewną siebie. Na studiach dałam szansę w końcu komuś, zaufałam. Po ponad 4 miesiącach bycia razem uprawiałam z nim petting bo na seks to jeszcze długo nie będę gotowa, po za tym chciałabym to zrobić z kimś z kim chciałabym spędzić życie. Był on w bieliźnie. Nie miałam pojęcia o tym że mężczyznom wydobywa się przed wytryskiem jakikolwiek śluz. Być może odrobina skapnęła mi na majtki ale powyżej łona. Boję się też czy palcem nie przebił mi błony dziewiczej bo było odrobinę krwi na pościeli. Byłam piąty dzień po zakończeniu okresu. Od tamtej pory żyje w ogromnym lęku. Wiem że nie uprawialiśmy seksu, nie było żadnego zbliżenia, ufam mu. Już nie jesteśmy razem przez moje lęki, paranoję. Powiedział że mnie kocha ale boi się być ze mną ze względu na moje lęki. 5 dni po zdarzeniu zrobiłam pierwszy test ciążowy-nic, potem 7 dni-nic. Potem 12 dni-nic. Na 14 dzień test BetaHcg - 0,01uml czyli brak ciązy. Tego samo dnia dostałam też 4-5dniowy okres taki jak zwykle,zazwyczaj mam 6. Potem na 17 dzień po zdarzeniu test-nic. Potem po 24-nic. Potem po 32 dniach test BetaHCg krwi wynik 0,01uml czyli brak. Potem po 37 dniach test i nic. Dałabym sobie spokój gdybym się ciągle źle nie czuła i nie miała stanu podgorączkowego. Badałam mocz znajduje się w nim białko i dostałam leki na zapalenie pęcherza. Wcześniej też miałam okazję bardzo zmarznąć bo byłam na koncertach i na pokazie na dworze na który za cieńko się ubrałam. Chodzę zestresowana nie uśmiecham się, boli mnie głowa, mam gorączkę. Jestem bardzo niecierpliwą i pesymistycznie nastawioną osobą do życia. W środę idę do ginekologa ale wątpię czy rozpoznałby ewentualną ciążę po ponad 5 tygodniach od zdarzenia. Gdybym się dobrze czuła to nie wmawiałabym sobie ciąży. POMOCY istnieje możliwość czy nie?
×