Opisze wam moje objawy bo nie wiem kompletnie co się ze mną dzieje już od 1,5 miesiąca :
-Mam wrażenie jakbym żył rozmawiał ze wszystkimi itp a tak na prawdę jakbym już nie żył jakby mnie nie było
-Wszystko wydaje mi się dziwne obce i przerażające oraz niezrozumiałe
- Mam uczucie jakbym miał swój własny świat
-Wszystko mnie dziwi ludzie , życie , szkoła itp wydaje mi się to wszystko nienormalne
-non stop mam śnieg przed oczami
-nie moge normalnie funkcjonować
-Mam totalne zaburzenie poczucia czasu jakby czasu nie było a ja zawiesił sie na jakieś godzinie i dniu
- Non stop głupie myśli o innych wymiarach , że ludzie nie istnieją itp
-Mam poczucie jakby nie istniało takie coś jak życie
-Rodzice i koledzy wydajaa mi sie calkiem obcy nie zrozumiali
-mysli ze zwariowalem
-ze juz nie jestem soba tylko kims innym
non stop lek czuje sie jakby już nic nie istniało jakby nie było mnie ludzi świata ani niczego po prostu pustka
czy to poczatki jakies psychozy ???