Witam!
Postanowilam założyć konto i napisac czego sie boje..;/
Bardzo ale to bardzo chciałabym mieć dziecko.. może nie teraz już nagle ale w przyszłosci ..
a najbardziej to za rok lub 2 lata
mój facet pragnie miec ze mna dziecko! a ja sie boje ;(
nie boje sie obowiazkow,ze nie dam sobie rady z wychowaniem dziecka ( bo napewno mama by mi pomogla )
ale boje sie porodu... ;(
Rozmawialam niedawno z przyjaciolka ktora ma synka 6miesiacznego i jest strasznie szczesliwa;)
ma meza ma synka ma wlasne mieszkanie czego chciec wiecej ? a ma dopiero 17 lat..w czerwcu 18.
Mowila mi,ze wcale to nie jest takie straszne,ze bol da sie wytrzymac..
no ale przeciez kazda odczuwa bol inaczej..
dodam,ze mieszkam w Wielkiej Brytani,w Szkocji .
mieszkam tu od 7miesiecy i nieznam za dobrze jezyka .
a chcialabym rodzic tutaj w Szkocji i boje sie,ze nie maja Polskiego lekarza ktory by mi pomogl.
ehh mozecie sie smiac..ale ja naprawde sie boje i nie wiem co robic..
nawet jakbym teraz zaszla w ciazy to bym skakala ze szczescia.:)
ale jakby juz nadszedl dzien porodu plakala bym ze strachu..
Prosze o pomoc.!!!